Aktualne zasady sanitarne zakładają, że trybuny na stadionach piłkarskich i żużlowych mogą być wypełniane maksymalnie w 25 proc. Wkrótce ma się to zmienić. Z projektu rozporządzenia Rady Ministrów wynika, że limit publiczności na obiektach sportowych zostanie podwyższony do 50 procent. Warto podkreślić, że połowę miejsc będą mogli zająć również kibice pojawiający się w halach.
- Widzimy, że na obiektach sportowych, z wyjątkiem pierwszych meczów, zasady sanitarne są dość dobrze przestrzegane i egzekwowane. Ta odpowiedzialność po stronie organizatorów jak i kibiców pozwala na zwiększenie limitu dostępnych miejsc dla fanów sportu - powiedział wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, cytowany przez polsatnews.pl.
Rząd planuje również skrócić tzw. dystans społeczny z 2 do 1,5 m. Ponadto z projektu wynika, że w zajęciach lub wydarzeniach sportowych i współzawodnictwie sportowym (z wyłączeniem pól golfowych, kortów tenisowych, stajni, stadnin, torów wyścigowych dla koni, infrastruktury do sportów wodnych i lotniczych) będzie mogło uczestniczyć nie więcej niż 300 osób.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!
To nie koniec planowanych zmian. Ma również dojść do zniesienia ograniczenia liczby uczestników zajęć na basenach - zarówno tych otwartych, jak i zamkniętych.
Kibice nadal będą musieli zakrywać usta i nos do momentu zajęcia miejsca na stadionie czy hali i w trakcie poruszania się po danym obiekcie.
Rozporządzenie ma wejść w życie 21 lipca bieżącego roku. Wyjątkiem są niektóre przepisy, które zaczną obowiązywać dopiero 4 sierpnia.
Czytaj także:
- Niepewna przyszłość Quique Setiena. W piątek spotka się z prezesem FC Barcelona
- Kibice wrócą na trybuny stadionów Premier League. Premier Boris Johnson podał datę