Siedlecki Klub Koszykówki mierzy wysoko

Mimo iż w poprzednich rozgrywkach Siedlecki Klub Koszykówki spisał się bardzo dobrze, to w drużynie Tomasza Araszkiewicza doszło do kilku zmian w składzie. - Zmiany były konieczne. Odeszło od nas siedmiu zawodników. Część z powodu kontuzji a część z powodów sportowych. Musieliśmy znaleźć zastępców i w ubiegłym tygodniu podpisaliśmy ostatnie kontrakty - tłumaczy Roman Okliński, prezes SKK Siedlce.

Jak więc prezentuje się teraz drużyna z Mazowsza? - W porównaniu z poprzednim sezonem odszedł od nas kapitan Rafał Wójcicki, Mateusz Bal, Karol Chomka, Marcin Nędzi oraz z wyjściowej piątki Łukasz Ratajczak oraz Paweł Kowalczuk - mówi prezes SKK. Klub szybko znalazł wartościowych zastępców. Do Siedlec trafił między innymi Tomasz Deja z AZS-u Kutno, Marcin Chodkiewicz z Zastalu Zielona Góra czy Rafał Kulikowski z MKS-u Dąbrowy Górniczej. - Według mnie Marcin Chodkiewicz będzie największym wzmocnieniem drużyny. Jest to zawodnik, który 10 lat grał w Zastalu, a to o czymś świadczy - dodaje.

Wielu kibiców drużyny z Siedlec zastanawia się, na co stać będzie ich pupili w najbliższym sezonie. - W mojej ocenie jest to zespół potencjalnie mocniejszy od tego, który był rok temu. Wiadomo też, że oczekiwania kibiców są w tym sezonie większe. W poprzednich rozgrywkach zajęliśmy po rundzie zasadniczej wysokie drugie miejsce. Teraz naszym celem będzie zakwalifikowanie się do play-off a potem zajęcie miejsca w pierwszej czwórce - przyznaje Roman Okliński.

Z pewnością szybkie zakontraktowanie wszystkich zawodników sprawi, że trenerzy SKK Siedlce będą mieli dużo czasu, aby zgrać drużynę przed pierwszymi ligowymi potyczkami. Przygotowania do sezonu ekipa z Siedlec zacznie już za kilkanaście dni. - Przygotowania drużyny rozpoczną się 1 sierpnia. Będziemy szlifować formę na własnych obiektach. Potem planujemy rozegrać kilka gier sparingowych oraz wystąpić w kilku turniejach. Liga w tym roku zaczyna się w ostatni weekend września - kończy prezes ekipy z Mazowsza.