FA Cup: Portsmouth gra dalej, Szamotulski za burtą

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W niedzielę dokończono piątą rundę FA Cup i do dalszej rundy awansowało Portsmouth pokonując zespół <B>Grzegorza Szamotulskiego</b> - Preston North End 1:0. Natomiast mecz Sheffield United - Middlesbrough zakończył się remisem i będzie potrzebna powtórka.

W tym artykule dowiesz się o:

W meczu Sheffield United - Middlesbrough obie drużyny mogły wygrać, bowiem miały wiele sytuacji na zdobycie bramki. Tuż przed przerwą świetną okazję miał James Beattie, ale piłka po jego strzale z rzutu wolnego trafiła jedynie w słupek. Ostatecznie kibice nie zobaczyli bramek i potrzebna będzie powtórka spotkania, która zostanie rozegrana już na Riverside Stadium.

W drugim niedzielnym meczu Preston North End podejmowało Portsmouth. Na ławce rezerwowych klubu z Deepdale usiadł Grzegorz Szamotulski. Preston w drugiej połowie mogło objąć prowadzenie, ale rzutu karnego nie wykorzystał Simon Whaley (świetnie obronił David James). Sytuacja ta zemściła się w piątej minucie doliczonego czasu gry, gdy do własnej siatki trafił Darren Carter i Portsmouth mogło cieszyć się z wywalczenia awansu do ćwierćfinałów.

Wyniki niedzielnych meczów V rundy FA Cup:

Sheffield United - Middlesbrough 0:0

Preston North End - Portsmouth 0:1 (0:0)

0:1 - Carter (sam.) 90+5'

Źródło artykułu:
Komentarze (0)