Zawody w Kolinie miały rangę UCI C2 i jak zawsze zgromadziły na starcie najlepszych czeskich zawodników.
Już na początku wyścigu od stawki odskoczyli Tomas Paprstka i Jan Nesvadba oraz mistrz Polski Marek Konwa. Dwaj pierwsi należą do tej samej drużyny - Express CZ Merida, dlatego walka z nimi nie należała do łatwych. W połowie wyścigu od prowadzącej trójki odskoczył Nesvadba, a jego kolega utrudniał pościg Konwie. Naszemu zawodnikowi mimo to udało się dogonić rywala i walka o zwycięstwo rozstrzygnęła się na finiszu. Lepszy okazał się Nesvadba, kilka metrów za nim finiszował Konwa, a trzecie miejsce przypadło Paprstce.
- Noga kręci coraz lepiej - komentował po wyścigu nasz kolarz. - Zawody w Czechach stoją zawsze na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym i sportowym. Walka toczy się przez cały wyścig, a najmniejszy błąd kosztuje utratę kilku pozycji. Czułem się bardzo dobrze i mimo współpracy rywali udało mi się zająć drugie miejsce. To bardzo dobry sygnał przed zbliżającymi się ważnymi zawodami z kalendarza UCI.
Na siódmym miejscu został sklasyfikowany nasz najlepszy młodzieżowiec - Marceli Bogusławski, który wygrał kategorię u-23.
Informacja prasowa
ZOBACZ WIDEO "PZPS dopuścił się grzechu zaniechania w sprawie Leona" (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}