Mountain of Hell: wielka kraksa kolarzy. Zjeżdżali z góry pokrytej lodem

Mountain of Hell to impreza kolarska dla odważnych. Wszyscy czekają na finałowy etap, który polega na zjeździe z lodowca. Tym razem doszło do wielkiej kraksy.

Robert Czykiel
Robert Czykiel
kraksa w Mountain of Hell YouTube / Na zdjęciu: kraksa w Mountain of Hell
Co roku we francuskim ośrodku narciarskim Les Deux Alpes odbywają się zawody Mountain of Hell. To impreza, która cieszy się dużym zainteresowaniem miłośników kolarstwa górskiego. W tegorocznej edycji na starcie pojawiło się około 700 uczestników.

Tragedia na Grand Prix MTB w Jakubowie. Nowe informacje ws. śmierci kolarza >>

Wszyscy z niecierpliwością czekali na finałowy etap. Zawodnicy ruszają na szczycie lodowca położonego na wysokości 3400 m n.p.m. Start jest masowy i na sygnał wszyscy zaczynają pędzić z wielkiej góry.

Przy takich prędkościach i nawierzchni pokrytej lodem nie trudno o wypadek. Tak też się stało. W pewnym momencie jeden z kolarzy przewrócił się, co wywołało efekt domina. Kibice zobaczyli ogromną kraksę, którą możecie zobaczyć w poniższym filmie.

Uderzył w drzewo, stracił przytomność. Groźny wypadek zawodnika przed Pucharem Europy w downhillu >>

Najwięcej szczęścia mieli ci, którzy na początku zdołali odjechać reszcie stawki. Mountain of Hell ostatecznie wygrał Francuz Kilian Bron.

ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×