Stephen Wooldridge nie żyje. Mistrz olimpijski odszedł w wieku 39 lat

PAP/EPA / DANNY MOLOSHOK / Stephen Wooldridge
PAP/EPA / DANNY MOLOSHOK / Stephen Wooldridge

Zmarł były znakomity kolarz torowy Stephen Wooldridge. Przyczyną śmierci australijskiego mistrza olimpijskiego i czterokrotnego mistrza świata miało być samobójstwo, choć nie ujawniono bliższych szczegółów.

W tym artykule dowiesz się o:

Wooldridge sięgnął po mistrzostwo olimpijskie w 2004 roku na igrzyskach w Atenach. Grupa kolarska, do której należał, poinformowała o jego śmierci. Do dramatu doszło kilka dni przed 40 urodzinami zawodnika.

"Stephen był inspirującą postacią. Myśli NSW (ekipy kolarskiej New South Wales - przyp. red.) są przy rodzinie Stephena i jego przyjaciołach w tym trudnym dla nich czasie" - napisano w oświadczeniu zespołu.

- To tragiczna wiadomość. Zostawił syna i córkę, rodzinę i przyjaciół krótko przed urodzinami - powiedział agent Phil Bates. - Zarażał swoim uśmiechem, był dżentelmenem.

Media donoszą, że przyczyną śmierci zawodnika było samobójstwo, choć nie podają okoliczności, w jakich doszło do tragedii.

"Pozostawiłeś tysiące złamanych serc. Miałeś kochającą rodzinę, świetnych przyjaciół, osiągnąłeś więcej niż inni mogli osiągnąć nawet, gdyby mieli dziesięć żyć" - napisał w otwartym liście kolarz torowy Bruce-John McIntosh.

Komentarze (2)
avatar
Andy Iwan
16.08.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Depresja zbiera żniwo nie tylko w kolarstwie
ale te przypadki samobójstwa zwłaszcza sławnych są nagłaśniane medialnie- to są przeważnie młodzi ludzie. To jest podobnie jak z przejściem na emer
Czytaj całość
avatar
Claudia_
15.08.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przerażające jest to, że z roku na rok coraz więcej ludzi (młodych ludzi) popełnia samobójstwo. WHO podaje, że wkrótce depresja itp będą główną przyczyną zgonów w Europie. Takie czasy, ludzie n Czytaj całość