Wjechał w grupę kolarzy. Policja już go ma

Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: radiowóz policji
Getty Images / NurPhoto / Na zdjęciu: radiowóz policji

Policja złapała kierowcę, który w środę w miejscowości Przypki k. Tarczyna wjechał w grupę kolarzy - poinformował Polsat News. W wypadku zginęła jedna osoba.

Do koszmarnego zdarzenia doszło w środę miejscowości Przypki. Kierowca samochodu osobowego wjechał w kolarzy amatorskiej grupy SzoSza i uciekł z miejsca zdarzenia. Wypadek miał tragiczny bilans. Jedna osoba zginęła, a cztery zostały ranne.

Policja natychmiast rozpoczęła poszukiwania kierowcy, który spowodował wypadek. Te zakończyły się sukcesem. Kierowcą był 45-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Tarczyn. Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie, by ustalić przyczyny zdarzenia.

Kierowca w chwili wypadku mógł być pod wpływem alkoholu. Został zatrzymany w miejscu zamieszkania. Miał 1 promil alkoholu w organizmie. Na posesji był również samochód, którym wjechał w rowerzystów.

Z ustaleń policji wynika, że ten sam kierowca mógł również potrącić strażaka w oddalonej o ponad 2 kilometry miejscowości Krakowiany. Na szczęście poszkodowany nie odniósł poważniejszych obrażeń.

Czytaj także:
Tylko dwa kraje bronią Rosję w ONZ. Teraz o jednym z nich znów jest głośno
Giro d’Italia 2022. Alberto Dainese wygrał sprint. Nie obyło się bez perturbacji

Komentarze (6)
avatar
KrzychuKinai
24.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Rower to pojada nieoznakowany podwójnie uprzywilejowany. Podwójnie ponieważ nie potrzebuje posiadać koguta a tym bardziej włączonego. Jedzie jak chce i wszędzie ma pierwszeństwo. Nie musi posi Czytaj całość
avatar
jotwu
19.05.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
A grupa 14 kolarzy jechała gęsiego po tej wąskiej drodze? Ja wątpię.Każdy kto jezdzi to widzi zachowanie takich grup na drodze.A że trafiło na kierowcę z promilami to wynik jest znany.Następnym Czytaj całość
avatar
Kri100f
19.05.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wróci dyskusja o wprowadzeniu w KK pojęcia "zabójstwa drogowego". Jaka kara dla takiego? Nawet 25 lat.