Tadej Pogacar walczy nie tylko z rywalami podczas Tour de France, ale również musi stale myśleć o problemach rodzinnych. Ponad 240 dni temu zaginęła jego 10-letnia kuzynka Julija. Kolarz mocno zaangażował się w poszukiwania. Nawet przed Tour de France opublikował zdjęcie dziewczyny na Instastories i napisał: "Pomocy! Moja kuzynka zaginęła".
Aby odnaleźć córkę, wujek Pogacara, Peter, stworzył własną stronę internetową (findjulija.com), na której zebrał wszystkie informacje dotyczące tej przygnębiającej sprawy.
Kilka faktów jest już znanych. Okazuje się, że 10-latka po raz ostatni była widziana ze swoją matką - Melisą Smrekar, z którą Peter Pogacar jest rozwiedziony. I od tego czasu słuch o nich zaginął. Dziennikarze "Bilda" podkreślają, że najprawdopodobniej udały się w stronę Hiszpanii.
ZOBACZ WIDEO: Ojciec zgubił dziecko na plaży. Niewiarygodne, co zrobił później
Według Petera Pogacara matka dziewczynki jest członkinią sekty ekstremistycznej i może również wprowadzić do niej Juliję.
Sprawa jest na tyle poważna, że w działania poszukiwawcze od jakiegoś czasu jest już zaangażowana międzynarodowa organizacja policyjna - Interpol. Miejmy nadzieję, że sprawa będzie miała swój szczęśliwy koniec.
Tadej Pogacar z kolei zrobi wszystko, by ponownie wygrać Tour de France. Zawodnik UAE Team Emirates jest podczas wyścigu wspierany przez Polaka Rafała Majkę.
Czytaj także:
Potrzebna była fotokomórka! Pokonał lidera o błysk szprychy