Dramat jednego z faworytów, kapitalna akcja bliźniaków. Ruszył Tour de France

Na mecie pierwszego etapu Tour de France świętował Adam Yates. Na drugim miejscu został sklasyfikowany natomiast jego brat bliźniak, Simon.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Adam Yates PAP/EPA / MARTIN DIVISEK / Na zdjęciu: Adam Yates
Podczas sobotniego wyścigu w Bilbao doszło do groźnej kraksy z udziałem Ernica Masa (Movistar) i Richarda Carapaza (EF Education-EastPost). Doszło do niej na zjeździe z wybrzeża Vivero, obaj uczestnicy wypadku jechali z dużą prędkością.

Niestety, kontuzja Masa była na tyle poważna, że nie był w stanie jechać dalej i musiał się wycofać. Przed startem hiszpański kolarz był wymieniany wśród faworytów do zajęcia miejsca na podium.

Pierwszy etap zakończył się w niecodzienny sposób. bowiem, wygrał go Adam Yates (UAE Team Emirates) z czasem 4:22:49. Anglik okazał się lepszy od swojego brata bliźniaka, Simona Yatesa, który broni barw Team Jayco AlUla.

W momencie, w którym Tadej Pogacar przekroczył linię mety, można było odnieść wrażenie, że to on wygrał pierwszy etap. Zawodnik UAE Team Emirates świętował jakby nie wiedział, że pierwsze miejsce zajął Adam Yates.

W tej chwili bracia bliźniacy zajmują oczywiście dwa pierwsze miejsca w klasyfikacja generalnej Tour de France. W samej końcówce więcej sił miał Adam Yates i zapracował sobie na zwycięstwo.

Jak się okazało, z wyścigu został wykluczony również wspomniany Carapaz. Badania wykazały, że kolarz ma pękniętą rzepkę.

ZOBACZ WIDEO: Ludzie Królowej #2. Prime time Natalii Kaczmarek. "Chcę to wykorzystać"

Czytaj więcej:
Niemiecki mistrz olimpijski skazany. Obrzydliwe zarzuty
Ciche nadzieje na polski akcent i pojedynek tytanów. Startuje Tour de France

Czy Adam Yates wygra Tour de France?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×