Była jedną z faworytek. Polka bez medalu MŚ

Getty Images / Dario Belingheri / Na zdjęciu: Katarzyna Niewiadoma-Phinney podczas MŚ
Getty Images / Dario Belingheri / Na zdjęciu: Katarzyna Niewiadoma-Phinney podczas MŚ

Kanadyjka Magdeleine Vallieres zaskoczyła rywalki, wygrywając wyścig elity kobiet podczas mistrzostw świata w Kigali. Katarzyna Niewiadoma, typowana do medalu, uplasowała się na dziesiątej pozycji, tracąc do zwyciężczyni ponad minutę.

Magdeleine Vallieres z Kanady zdecydowała się na atak na ostatnim podjeździe ponad 164-kilometrowej trasy. Wypracowaną przewagę utrzymała do końca, bowiem żadna z rywalek nie ruszyła za nią. Tym samym odniosła nieoczekiwane zwycięstwo w wyścigu elity kobiet o mistrzostwo świata w kolarstwie szosowym, który rozegrano w Kigali, stolicy Rwandy.

Na finiszu Vallieres uzyskała czas 4:43.48 s, co dało jej przewagę 23 sekund nad Nowozelandką Niamh Fisher-Black oraz 27 sekund nad Hiszpanką Mavi Garcią.

ZOBACZ WIDEO: Przyjęła pod dach Ukrainkę. Teraz co miesiąc dostaje od niej taki SMS

Katarzyna Niewiadoma-Phinney, która była wymieniana w gronie faworytek do medalu, jechała w grupie z czołowymi zawodniczkami, w tym z Demi Vollering z Holandii i Pauline Ferrand-Prevot z Francji. Brak współpracy w tej grupie sprawił jednak, że na około 4 km przed metą wymienione zawodniczki straciły szansę na walkę o podium.

Polska kolarka ukończyła wyścig na 10. pozycji, tracąc do zwyciężczyni 1 minutę i 34 sekundy. Wynik ten nie spełnił oczekiwań, biorąc pod uwagę wcześniejsze prognozy ekspertów i kibiców.

Pozostałe Polki ukończyły tę rywalizację na znacznie odleglejszych miejscach. 40. była Marta Lach (ponad 11 minut straty), a 49. Karolina Perekitko (ponad 16 minut straty). Biało-Czerwone nie miały więc powodów do zadowolenia po ostatniej konkurencji mistrzostw świata.

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści