Giro d'Italia: Etap Michaela Matthewsa, brawurowe harce Macieja Paterskiego

Lider zafiniszował najlepiej z peletonu na mecie trzeciego etapu Giro d'Italia w Sestri Levante. Odważnie atakował Maciej Paterski, a dramat przeżył Domenico Pozzovivo.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Poniedziałkowy etap to pierwszy na Giro d'Italia 2015, który organizatorzy nazwali pagórkowatym. Kolarzy czekały wspinaczki, które miały doprowadzić do przerzedzenia peletonu. Kolumna wyścigu pozostała na północy Włoch, a odcinek z Rapallo do Sestri Levante o długości 136 kilometrów był jednym z krótszych na Giro.
Faktycznie na krótkiej, ale interesującej trasie wydarzyło się dużo zwrotów akcji. Od startu zaatakować próbował Łukasz Owsian, ale tym razem nie on, a Maciej Paterski był Polakiem numer jeden na szosie. Kolarz CCC Sprandi Polkowice zabrał się w główną ucieczkę dnia, w której brało udział około 25 zawodników. Czołowa grupa szatkowała się, dzieliła, po chwili łączyła, ale Paterski niezmiennie jechał czujnie i zabierał się w najważniejsze akcje. Pomagał mu Białorusin Branislau Samoilau.

Sytuacja zrobiła się ciekawa, ponieważ w ucieczce znaleźli się reprezentanci wszystkich czołowych grup w Giro. Za gonitwę wzięli się partnerzy Alberto Contadora z Tinkoff Saxo, którzy przez ponad sto kilometrów wykonali dużą pracę. Można było odnieść słuszne wrażenie, że trzymają śmiałków na kolokwialnej smyczy i puszczają ich tylko tak daleko, na ile mieli ochotę. Ważne przetasowania miały nastąpić na mało stromym, ale długim podjeździe pod Barbagelatę, który kończył na 92. kilometrze.

Atak na premię górską przedsięwziął Paweł Kochetkow. Skutecznie zapunktował i został liderem klasyfikacji górskiej. Po zdobyciu szczytu pomknął w dół i wypracował ponad minutę zaliczki nad peletonem. Nie udźwignął ciężaru samotnej akcji i w końcówce dał się dogonić Paterskiemu, Simonowi Clarkowi oraz jubilatowi, Adamowi Hansenowi. Kwartet współpracował zgodnie, ale nie wpadł na metę przed dużą grupą. Ucieczka została zlikwidowana cztery kilometry przed kreską w Sastri Levante.

O trumfie etapowym zdecydował w tej sytuacji finisz sprinterski. Tinkoff-Saxo usunęło się w cień, a do głosy doszli reprezentanci Astany oraz Orici GreenEdge. Australijska grupa mogła w poniedziałek ponownie świętować sukces. Lider Michael Matthews okazał się najszybszy z peletonu i dzięki bonifikacie na mecie umocnił się na szczycie generalki. W dziesiątce nie było Polaka. Przemysław Niemiec przyjechał bez strat do najlepszych, natomiast poobijany Sylwester Szmyd stracił szanse na dobre miejsce w generalce.

Przykrym wydarzeniem dnia był upadek Domenico Pozzovivo. Włoch przejechał z numerem startowym "1" niepełne trzy odcinki Giro. W poniedziałek stracił równowagę na zjeździe z Barbagelaty, upadł mocno na szosę, po czym opuścił trasę na noszach. Karetka zabrała Pozzovivo do szpitala. Włoch był przytomny. Ten komunikat uspokoił kibiców po dramatycznie wyglądającym zdarzeniu.

Wyniki 3. etapu Giro d'Italia:

1. Michael Matthews (OGE) 3.33:53
2. Fabio Felline (TFR) + 0:00
3. Philippe Gilbert (BMC)
4. Sergey Lagutin (KAT)
5. Paolo Tiralongo (AST)
6. Luca Paolini (KAT)
7. Francesco Gavazzi (STH)
8. Enrico Battaglin (BAR)
9. Luis Leon Sanchez Gil (AST)
10. Jonathan Monsalve (STH)
---
11. Grega Bole (CCC)
69. Przemysław Niemiec (LAM)
71. Maciej Paterski (CCC)
72. Branislau Samoilau (CCC)
81. Nikolai Mihailov (CCC) + 8:35
82. Sylwester Szmyd (CCC) + 8:35
131. Łukasz Owsian (CCC) + 17:18
146. Jarosław Marycz (CCC) + 22:12
148. Marek Rutkiewicz (CCC) + 22:12
149. Bartłomiej Matysiak (CCC) + 22:12

Klasyfikacja generalna po 3. etapie Giro d'Italia:

1. Michael Matthews (OGE) 8.06:27
2. Simon Clarke (OGE) + 0:06
3. Simon Gerrans (OGE) + 0:10
4. Johan Esteban Chaves Rubio (OGE) + 0:10
5. Roman Kreuziger (TCS) + 0:17
6. Alberto Contador Velasco (TCS) + 0:17
7. Michael Rogers (TCS) + 0:17
8. Paolo Tiralongo (AST) + 0:23
9. Fabio Aru (AST) + 0:23
10. Diego Rosa (AST) + 0:23
---
42. Grega Bole (CCC) + 0:55
43. Maciej Paterski (CCC) + 0:55
61. Branislau Samoilau (CCC) + 2:04
63. Przemysław Niemiec (LAM) + 2:18
82. Sylwester Szmyd (CCC) + 10:39
109. Nikolai Mihailov (CCC) + 17:22
125. Łukasz Owsian (CCC) + 20:06
141. Bartłomiej Matysiak (CCC) + 23:07
142. Marek Rutkiewicz (CCC) + 23:07
148. Jarosław Marycz (CCC) + 23:22

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×