Alejandro Valverde wygrał Fleche Wallone, Katarzyna Niewiadoma 4. w wyścigu kobiet

Alejandro Valverde wygrał liczący 196 kilometrów klasyk Fleche Wallone (Strzała Walońska). Na drugiej pozycji uplasował się Julian Alaphilippe. Taka sama kolejność była w 2015 roku.

Alejandro Valverde odniósł czwarte zwycięstwo w wyścigu Fleche Wallone, a trzecie z rzędu. Pierwszy jego triumf miał miejsce w 2006 roku. Na dwóch następnych pozycjach uplasowali się zawodnicy drużyny Etixx Quick Step - Julian Alaphilippe oraz Daniel Martin.

Najlepiej z Polaków spisał się Paweł Poljański, który był 93. Na 104. miejscu sklasyfikowano Tomasza Marczyńskiego, a 112. - Michała Gołasia.

MiejsceZawodnikKrajGrupaCzas
1. Alejandro Valverde Hiszpania Movistar 4:43:57
2. Julian Alaphilippe Francja Etixx Quick Step 4:43:57
3. Daniel Martin Irlandia Etixx Quick Step 4:43:57
4. Wout Poels Holandia Sky +0:04
5. Enrico Gasparotto Włochy Wanty +0:05
6. Samuel Sanchez Hiszpania BMC +0:05
93. Paweł Poljański Polska Tinkoff +3:34
104. Tomasz Marczyński Polska Lotto Soudal +5:11
112. Michał Gołaś Polska Sky +6:08

Kobiety miały do pokonania 137 kilometrów. Czwarte miejsce zajęła Katarzyna Niewiadoma. Polka otrzymała nagrodę dla najlepszej zawodniczki z grona tych mających poniżej 23 lat.

Tylko sekundę przed Polką linię mety minęła Megan Guarnier. Zwyciężyła Anna van der Breggen, która tak jak Niewiadoma, jest kolarką zespołu Rabobank Liv. Holenderka triumfowała w Strzale Walońskiej również w 2015 roku. Druga była Evelyn Stevens.

MiejsceZawodniczkaKrajGrupaCzas
1. Anna van der Breggen Holandia Rabobank Liv 3:50:36
2. Evelyn Stevens Stany Zjednoczone Boels Dolmans +0:08
3. Megan Guarnier Stany Zjednoczone Boels Dolmans +0:22
4. Katarzyna Niewiadoma Polska Rabobank Liv +0:23
5. Elisa Longo Borghini Włochy Wiggle High5 +0:25
6. Alena Amialiusik Białoruś Canyon +0:38
13. Małgorzata Jasińska Polska Ale Cipollini +0:55
20. Anna Plichta Polska BTC City Lublana +1:09
26. Eugenia Bujak Polska BTC City Lublana +1:11
50. Katarzyna Pawłowska Polska Boels Dolmans +4:16
Komentarze (0)