Lampre czeka na sukces w Giro

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Damiano Cunego jest tym człowiekiem, który ma dać managerowi Giuseppe Saronniemu i jego Lampre upragnione zwycięstwo w wielkim tourze. Głównym celem włoskiej grupy zaprezentowanej w poniedziałek w należącym do sponsora kompleksie w Terme di Boario we włoskiej Lombardii, jest majowe Giro d'Italia.

W tym artykule dowiesz się o:

Profesjonalny zespół kolarski znany dzisiaj jak Lampre powstał w 1991 roku a obecną nazwę, do sponsora, kompanii stalowej, nosi od 1993 roku.

Od 2005 roku ekipa była słynna przede wszystkim z powodu Daniele Bennatiego i jego licznych sprinterskich finiszów. We wrześniu 2008 roku dwóch zawodników Lampre, Alessandro Ballan i Damiano Cunego zajęło dwa pierwsze miejsca na podium mistrzostw świata.

Niezwykle kontent z udanego sezonu jest Giuseppe Saronni, legenda włoskiego kolarstwa, dwukrotny triumfator Giro d'Italia, mistrz świata a dziś team manager Lampre.

W sezonie 2009 jedna z dwóch włoskich ekip w cyklu ProTour liczy 26 zawodników, z czego 11 to nowe twarze.

Członkowie ekipy głośno mówią o budowaniu najlepszej formy na maj, kiedy odbędzie się Giro d'Italia. To jest główny cel szefostwa - zwycięstwo w wielkim tourze.

Na początek jednak kolarze, na czele z Ballanem, wezmą udział w dwóch innych imprezach we Włoszech: Trofeum Laigueglia i wyścigu Dookoła Sardynii. Mistrz świata jako swój pierwszy cel wskazuje dobry wynik w Eroica (7 marca). W tym roku skupi się przede wszystkim na Tirreno-Adriatico, Milano-Sanremo i klasykach w Belgii i Holandii.

Na poniedziałkowej prezentacji Cunego, kapitan zespołu, przyjął z rąk Vittorio Adorniego, prezydenta ProTour, nagrodę za drugie miejsce w klasyfikacji prestiżowego kolarskiego cyklu w poprzednim sezonie. Zwycięzca Giro d'Italia 2004 poważne ściganie zacznie we wtorek w wyścigu Dookoła Portugalii. Potem czekają go klasyki w Ardenach.

W maju Giro i to właśnie Cunego jest liderem Lampre do wygranej w Rzymie. Pomóc ma w tym m.in. Marcin Sapa.

Jeden z trójki Polaków w ekipach najwyższej kolarskiej kategorii, 33-letni Sapa wziął udział już w dwóch etapowych imprezach w tym sezonie. W nowym zespole, który określa jako najlepszy na świecie, zadebiutował w pierwszym tygodniu lutego podczas wyścigu Dookoła Kataru, gdzie był bardzo aktywny a rywalizację ukończył na 62. pozycji. Koninianin nie dojechał natomiast do mety ostatniego, górskiego etapu wyścigu Dookoła Prowincji Grosseto we włoskiej Toskanii.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)