"Niesamowita historia", "Fantastyczny finisz Kwiatkowskiego", "Geniusz z Polski" - światowe media nie ustają w zachwytach wobec triumfu Michała Kwiatkowskiego w jednym z najsłynniejszych jednodniowych klasyków w kolarskim kalendarzu, Mediolan - San Remo.
Dodajmy, że "Kwiato" został pierwszym Polakiem, który wygrał ten wyścig. 18 lat temu Zbigniew Spruch zajął trzecią lokatę.
Po 291 morderczych kilometrach na metę wpadła trójka zawodników: Kwiatkowski, Peter Sagan oraz Julian Alaphilippe. O zwycięstwie zadecydowały dosłownie centymetry. - Kiedy dochodzi do pojedynków z Saganem, jestem pewnie w lepszej pozycji od większości kolarzy, bo rywalizowałem z nim od czasów juniorskich. Połowa peletonu myśli, że on jest z innej planety, ale ja głęboko wierzę, że można go pokonać. Był mocny na Poggio, jednak jadąc w koszulce mistrza świata, miał najtrudniejszą sytuację. Był głównym celem. Alaphilippe i ja przenieśliśmy presję na niego - napisał polski kolarz na Facebooku.
Zwycięstwo dało Kwiatkowskiemu sporo punktów w rankingu UCI World Tour. Dzięki swojej jeździe zanotował potężny awans w tej prestiżowej klasyfikacji - z siedemnastej na drugą pozycję. Traci 70 punktów do właśnie Sagana. Trzecią pozycję zajmuje Richie Porte.
Zawodnik | Team | Liczba punktów |
---|---|---|
1. Peter Sagan | Bora-Hansgrohe | 890 pkt. |
2. Michał Kwiatkowski | Team Sky | 820 |
3. Richie Porte | BMC | 810 |
4. Julian Alaphilippe | Quick - Step Floors | 785 |
5. Rohan Denis | BMC | 653 |
44. Rafał Majka | Bora-Hansgrohe | 135 |
171. Paweł Poljański | Bora-Handgrohe | 11 |
190. Tomasz Marczyński | Lotto Soudal | 10 |
255. Michał Gołaś | Team Sky | 1 |
- Dla mnie ranking UCI jest bardzo ważny, ale pod kątem klasyfikacji narodowej. Przecież od niego zależy, czy pojedziemy na mistrzostwa świata w pełnym składzie, czy będziemy musieli sobie radzić w mniejszej grupie. Dlatego warto zdobywać punkty podczas kolejnych startów - mówił Kwiatkowski przy okazji obszernego wywiadu, którego udzielił naszemu serwisowi na początku obecnego sezonu.
ZOBACZ WIDEO Himalaista Adam Bielecki: nawet jeśli urwie mi nogę, do końca będę walczył o życie