Landa odegrał znaczącą rolę w ostatnim Tour de France. 27-letni Bask początkowo był krnąbrny i chciał jechać na swoje konto, ale ostatecznie w dużym stopniu pomógł w osiągnięciu sukcesu Christopherowi Froome'owi.
Wielkie uznanie za pomoc Froome'owi zyskał Kwiatkowski, ale Landa również miał swój udział w zwycięstwie Brytyjczyka. Sam w klasyfikacji generalnej był czwarty.
W przyszłym roku Landa będzie rywalem Team Sky. We wtorek potwierdzono, że kolarz zasili Movistar.
- To dla nas świetna wiadomość. Ze swoim młodym wiekiem i wszystkim, co pokazał, powinien prowadzić hiszpańskie kolarstwo w najbliższych latach - powiedział menedżer generalny hiszpańskiej ekipy Eusebio Unzue.
Landa powalczy o pozycję numer jeden w zespole z Nairo Quintaną i Alejandro Valverde. Nowy nabytek powinien dostać szanse bycia liderem teamu w imprezie dużej rangi.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: karne pompki piłkarzy Barcelony