W próbkach pobranych od Samuela Sancheza 9 sierpnia stwierdzono obecność GHRP-2. To peptyd wspomagający wzrost, uśmierzający ból i pomagający unormować ciśnienie krwi oraz gospodarkę wodną organizmu.
Hiszpański kolarz ma prawo do zwrócenia się o przebadanie próbki B. Grupa BMC Racing, do której należy Sanchez, natychmiast zawiesiła 39-latka w prawach zawodnika. Jego miejsce na składzie BMC Racing na Vuelta a Espana zajmie Loic Vliegen.
Sanchez wpadł na próbce pobranej między zawodami. Ostatnim startem Hiszpana był udział w Tour de Pologne 2017, który ukończył na 24. miejscu.
Prócz olimpijskiego złota z 2008 roku Kantabryjczyk może pochwalić się także zajęciem drugiego miejsca na Tour de France (2010) i Vuelta a Espana (2009).
ZOBACZ WIDEO Maciej Dąbrowski założył się z dziennikarzem o whisky. "Za tydzień będziemy w innych nastrojach"
Czy dopingowa wpadka zakończy karierę Samuela Sancheza? 
