Ostre słowa Michała Kwiatkowskiego. "Zostałem z niczym, mam czego żałować"

PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski
PAP / Bartłomiej Zborowski / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski

Michał Kwiatkowski wyścig mistrzostw świata w Bergen zakończył na 11. pozycji. Polski kolarz na mecie nie ukrywał rozczarowania. - Mam czego żałować - przyznał Kwiatkowski.

W tym artykule dowiesz się o:

Michał Kwiatkowski był jednym z faworytów tegorocznych mistrzostw świata. Najważniejszym celem kolarskiej reprezentacji Polski na czempionat w Bergen było właśnie złoto Kwiatkowskiego w wyścigu elity. Choć Polak na finiszu był w czołówce peletonu, to jednak wyścig zakończył na 11. miejscu.

- Byliśmy w grze i do końca wierzyłem, że jestem w stanie ten wyścig wygrać. Z taką motywacją przygotowywałem się ponad rok do tego startu, a skończyłem z niczym. Takimi prawami rządzą się wyścigi jednodniowe - powiedział Kwiatkowski tuż po zakończeniu wyścigu o mistrzostwo świata.

Kwiatkowski żałował swojej jazdy w końcówce wyścigu. Na ostatniej prostej nie zdołał nawiązać walki z Peterem Saganem. - Czułem się całkiem nieźle, ale nie na tyle, aby walczyć o złoto - nie pojechałem najlepszego sprintu, nie ustawiłem się zbyt dobrze, dlatego też mam czego żałować - przyznał Kwiatkowski.

- W ostatnim zakręcie byłem zadowolony ze swojego ustawienia, ale zapomniałem, że jest masa innych kolarzy, którzy będą chcieli powalczyć na tej finałowej prostej. Niewiele już mogłem zrobić na ostatnich 250 metrach, czego mogę bardzo żałować. Czasu już nie cofnę - dodał polski kolarz.

ZOBACZ WIDEO FC Barcelona znów wygrywa. Pomogły dwa "swojaki". Zobacz skrót meczu z Girona [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (9)
avatar
Matys Leszno
26.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mimo, że trasa była pofałdowana to sam finisz był typowo sprinterski. A jak wiadomo, Kwiatek w sprincie najmocniejszy nie jest. Nie zmienia to faktu, że i tak przyjechał w pierwszej grupie i za Czytaj całość
avatar
Andrzej S.
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wygral Sagan bo ma piorunujaca koncowke. Kwiatek nic nie zrobil bo koncowki niestety nie ma a i wsparcie druzyny na ostatnim podjezdzie bylo zadne. 
avatar
Krzysztof Kielb
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
cala prawda na mecie- po prostu żenada 
avatar
jotwu
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
3
2
Odpowiedz
nie ma co się podniecać.Michał to nie jest walczak.Raczej przeciętny kolarz,bez predyspozycji.Fuksem wygrał kiedyś MS i zaraz zrobiono z niego mistrza.Nie będę się mścił na pomocnikach,bo to by Czytaj całość
avatar
Rickardo Rickardinio
25.09.2017
Zgłoś do moderacji
4
2
Odpowiedz
Żenadą byli komentatorzy to raz i na samej końcówce było widać a raczej nie było widać pomagierów Kwiatka to dwa ;)