Francuzi odrzucają słuchawki, czyli krok do wielkiej zmiany w regulaminie

Liga Zawodowa francuskiego kolarstwa zadecydowała wczoraj o przeprowadzeniu podczas mistrzostw kraju, 28 czerwca w Saint Brieuc, "testu", polegającego na wyłączeniu komunikacji radiowej między zawodnikami a dyrektorami sportowymi.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Wielkim zwolennikiem "powrotu do korzeni kolarstwa", czyli wyeliminowania słuchawek, a tym samym bieżących dyrektyw od szefów grup do kolarzy, jest Marc Madiot, prezydent Ligi Zawodowej, a jednocześnie generalny manager Française des Jeux, ekipy ProTour.

Zakaz używania łączności ma być przeprowadzony "na bazie eksperymentu". Sprawa zostanie jeszcze przedstawiona francuskiej federacji (FFC). Nad Sekwaną utworzyły się dwa silne obozy zwolenników i przeciwników wyeliminowania ze sportu słuchawek, które według jednych niszczą w kolarstwie czynnik zaskoczenia i improwizacji, a według innych są kluczowe dla bezpieczeństwa.

Niezależna Liga Zawodowa (La Ligue professionnelle) ma duże znaczenie we francuskim kolarstwie. Żadna z poważnych kwestii nie może być już dzisiaj ustalana wyłącznie przez krajową federację.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×