Miał połamane kości i przebite płuco. Teraz Matt Brammeier chce wystartować w maratonie
Cztery lata temu brytyjski kolarz Matt Brammeier odniósł poważny wypadek podczas Tour of Utah. - Na szczęście, nic nie pamiętam - mówi sportowiec, który przygotowuje się do startu w londyńskim maratonie.
Piotr Bobakowski
Twitter
/ Mattbrammeier85
/ Matt Brammeier
Twitter/Mattbrammeier85
Brammeier odzyskał pamięć dopiero w szpitalu. Dzisiaj 33-latek przygotowuje się do... swojego pierwszego biegu maratońskiego w Londynie (w niedzielę 28 kwietnia). Co ciekawe, w zawodach towarzyszyć mu będzie jego małżonka, Nikki. Kobieta uprawia zawodowo kolarstwo i przeżyła poważny wypadek na szosie w 2016 r.
ZOBACZ: Peter Sagan: Kwiatkowski dysponuje niesamowitą siłą i odpornością >>
ZOBACZ: Chwile grozy Chrisa Hoy'a. Legendarny kolarz miał groźny wypadek >>
Państwo Brammmeier pobiegną w Londynie, by wesprzeć fundację charytatywną "Headway", która zbiera fundusze na pomoc w leczeniu urazów głowy. Matt z powodu wypadku w Utah musiał zakończyć karierę. Został trenerem kolarstwa i - jak sam mówi - "Pomaga ludziom jeździć na rowerze".
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kosmiczny mecz w Lidze Mistrzów i kontrowersje przy użyciu VAR-u?