Kolarstwo. Sprowadzali środki dopingujące z Polski. Włoska policja uderzyła w gang handlarzy lekami

Śledczy z Włoch zatrzymali członków grupy, która zajmowała się dystrybucją środków dopingujących. Skonfiskowano preparaty, które miały być sprowadzane z Polski i Bułgarii.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Na zdjęciu kolarze w czasie wyścigu Agencja Gazeta / Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta / Na zdjęciu kolarze w czasie wyścigu.
Włoska policja dokonała zatrzymań w śledztwie dotyczącym stowarzyszenia, którego działalność obejmowała m.in. sprowadzanie i sprzedaż środków dopingujących na terenie całego kraju.

Do aresztu trafiło 50 osób z Półwyspu Apenińskiego - dowiedział się serwis naszosie.pl. Członkowie gangu mieli handlować lekami bez pozwolenia, a także środkami dopingującymi, które prawdopodobnie sprowadzali z Polski oraz Bułgarii. Policjanci szacują, że przestępcy w sposób nielegalny wprowadzili na rynek anaboliki o wartości ok. pół miliona euro.

ZOBACZ: Kolarstwo. Nowy trop w sprawie tajemniczej śmierci Pantaniego. "To nie było samobójstwo" >>

ZOBACZ: IO w Tokio: dramatyczna sytuacja polskich sportowców. Nie będą mieli gdzie trenować >>

Podczas obławy na "dopingową" siatkę policja skonfiskowała takie środki jak: hormon wzrostu, testosteron, nandrolon i sterydy anaboliczne. Wszystkie zatrzymane osoby usłyszały już zarzuty nielegalnego importu i sprzedaży, a także... stosowania środków dopingujących.

W procederze uczestniczyli bowiem też sportowcy i to różnych dyscyplin. "Niestety, wśród nich znaleźli się kolarze amatorzy" - pisze naszosie.pl.

ZOBACZ WIDEO: Kapitalna forma Lewandowskiego. "Nadal istnieją rekordy, które Lewy może pobijać!"
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×