Koniec izolacji kolarzy w Abu Zabi: większość może wracać do domu, są zdrowi
Rafał Majka, Michał Gołaś, kolarze CCC Team, ale także masażysta Jumbo-Visma, Michał Szyszkowski, i ponad pół tysiąca innych osób mogą odetchnąć. Testy na koronawirusa przyniosły wynik negatywny.
Przez kilkadziesiąt godzin kolarze, dyrektorowie sportowi, mechanicy, masażyści, organizatorzy czy dziennikarze mieli zakaz opuszczenia hoteli. Zakaz wydany przez ministerstwo zdrowia Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
- Rozmawiamy telefonicznie z najbliższymi, jest dostępna siłownia, z której zawodnicy chętnie korzystają, są również masaże, oglądamy Netfliksa, a w niedzielę kibicowaliśmy zawodnikom biorącym udział w Omloop Het Nieuwsblad (belgijski klasyk rozpoczynający sezon wiosennego ścigania - TUTAJ znajdziesz więcej informacji >>). - Na ostatnim piętrze tego pięciogwiazdkowego hotelu jest basen i bar. Do naszej dyspozycji - mówił w rozmowie z WP SportoweFakty Michał Szyszkowski, który pracuje w zespole Jumbo-Visma.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny filmW sobotę późnym wieczorem (około 22 miejscowego czasu) przedstawiciele ministerstwa zdrowia Zjednoczonych Emiratów Arabskich poinformowali odizolowanych w dwóch hotelach ludzi, że są zdrowi i mogą wrócić do domów. Choć nie wszyscy.
Przedstawiciele trzech ekip: Cofidisu, Gazpromu i Groupama-FDJ muszę jeszcze trochę zaczekać. Dlaczego? Nie mają wyników pozytywnych, ale u kilku osób pojawiła się gorączka. Służby medyczne nie chcą ryzykować i stąd taka decyzja.
- Ulga! Właśnie się pakuję i w niedzielę (1.03.) o ósmej rano odlatuję do Warszawy. Czyli dokładnie tak, jak planowałem. Dobrze, że cała sytuacja się wyjaśniła i mogę wrócić do ukochanej żony i dzieci - dodał Szyszkowski.
Przypomnijmy, że w wyścigu UAE Tour brali udział również: Rafał Majka , Michał Gołaś czy Kamil Gradek, a dyrektorem sportowym "Pomarańczowych" jest Piotr Wadecki. Oni wszyscy - dokładnie jak Szyszkowski - mogą odetchnąć z ulgą.