"Nieprzewidywalny charakter globalnego kryzysu, w który wszyscy jesteśmy wplątani, oznacza, że będziemy musieli uzbroić się w cierpliwość, dopóki ASO (główny organizator wyścigu) wyda oficjalne ogłoszenie ws. wyścigu w 2020 roku. Miejcie na uwadze, że obecnie koncentrujemy się na przeniesieniu wyścigu w lecie, a nie jego odwołaniu" - napisał redaktor naczelny gazety L'Equipe do wydawców oficjalnego programy wyścigu. Do treści listu dotarła agencja "Reuters".
Zgodnie z planem tegoroczna edycja Tour de France ma rozpocząć się 27 czerwca w Nicei. Ostatni, 21. etap, zaplanowano na 19 lipca w Paryżu. Na razie zawieszono wszystkie wyścigi do 1 czerwca. ASO oficjalną decyzję ws. największej kolarskiej imprezy na świecie poda w połowie maja.
Wcześniej francuski "Le Parisen" informował, że organizatorzy planują przesunięcie wyścigu o miesiąc - od 25 lipca do 16 sierpnia.
Od pierwszej edycji Tour de France w 1903 roku wyścig był odwoływany tylko w związku z wojnami światowymi w latach 1915-1918 i 1940-1946. Wcześniej szef ASO informował, że impreza odbędzie się tylko z udziałem publiczności (więcej TUTAJ).
Francja jest trzecim europejskim krajem najbardziej dotkniętym pandemią koronawirusa. Zgodnie z danymi z 12 kwietnia, zarażonych jest ponad 130 tys. ludzi. Ponadto zanotowano 14412 przypadków śmiertelnych.
Czytaj też: Tour de Pologne może odbyć się bez kibiców. Czesław Lang zdradził szczegóły trasy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film