Skandaliczne fakty wychodzą na jaw. Gwiazdor kolarstwa brał doping już w młodości!

Getty Images / Jamie Squire / Na zdjęciu: Lance Armstrong
Getty Images / Jamie Squire / Na zdjęciu: Lance Armstrong

Lance Armstrong przez lata był legendą kolarstwa, ale dopingowe skandale sprawiły, że został pozbawiony wszystkich trofeów. Amerykanin wyznał, że doping stosował już w młodości.

W tym artykule dowiesz się o:

Po siedmiu wygranych z rzędu wyścigach Tour de France amerykański kolarz przeszedł do legendy. Choć przez lata pojawiały się plotki, że Lance Armstrong stosuje doping, nigdy nie został przyłapany na zażywaniu zakazanych środków. Badania antydopingowe w jego przypadku nie wykazywały niczego podejrzanego.

Jednak po latach wyszło na jaw, że Armstrong wszystkie sukcesy zawdzięcza zakazanemu wspomaganiu. Wyznał to w ekskluzywnej rozmowie z Oprah Winfrey. Przyznał się wtedy do stosowania EPO, kortyzonu, testosteronu, hormonu wzrostu oraz stosowania transfuzji krwi. Został dożywotnio zdyskwalifikowany i odebrano mu wszystkie trofea.

Jednak z dopingiem Armstrong miał do czynienia wcześniej niż na przełomie XX i XXI wieku. W zwiastunie filmu dokumentalnego pokazywanego na antenie ESPN były kolarz przyznał, że doping stosował jeszcze przed zdobyciem tytułu mistrza świata w 1993 roku.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Czy zabraknie pieniędzy na polski sport? "Liczę na to, że budżet ministerstwa sportu będzie wyglądał tak samo"

- Miałem prawdopodobnie 21 lat. Próbowaliśmy kortyzony, a EPO było na zupełnie innym poziomie. Korzyści były na tyle duże, że nasz sport przeszedł od dość lekkiego dopingu, który istniał zawsze, do tego paliwa rakietowego. To była decyzja, jaką musieliśmy podjąć - powiedział Armstrong.

Jego słowa są szokujące. Amerykanin sięgał po doping zanim osiągał pierwsze sukcesy. W 1993 roku, w wieku 22 lat, w Oslo wywalczył tytuł mistrza świata w wyścigu ze startu wspólnego. Trzy lata później zdiagnozowano u niego raka jąder. Po pokonaniu choroby Armstrong wrócił do kolarstwa i był wzorem do naśladowania dla wielu osób walczących z nowotworem.

Po latach okazało się, że wszystkie sukcesy osiągał na dopingu. W październiku 2012 roku został dożywotnio zdyskwalifikowany przez Międzynarodową Unię Kolarską (UCI). Ta decyzję podjęła po zeznaniach byłych kolegów z grup, w których ścigał się Armstrong. Anulowano wszystkie jego wyniki od 1 sierpnia 1998 roku.

Czytaj także: 
Robert Kubica znowu dał popis w wirtualnym Tour de Pologne. Musiał jednak uznać wyższość jednego rywala
Kolarstwo. CCC ma zrezygnować ze sponsoringu zespołu w 2021 roku. Porozumienie z zawodnikami coraz bliżej

Komentarze (4)
Ralph Kopcewicz
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pamietam wszystkie Tour de France z udzialem Armstronga....gwiazda,terminator nadczlowiek w koncu balon pekl,pelna szpryca od lat.....do konca szedl w zaparte w koncu juz nie mial argumentow,ci Czytaj całość
Ralph Kopcewicz
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wielki Lance....hipokryta,szprycer #1,balon pekl ale kasy jeszcze troche zostalo...... 
Ralph Kopcewicz
19.05.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz