Kolarstwo. Michał Kwiatkowski opowiedział o izolacji. Wolał filmy o remontach od Netfliksa

Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski
Newspix / Tomasz Markowski / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski

Michał Kwiatkowski opowiedział, jak spędził czas kwarantanny. Słynny polski kolarz zdradził, że zamiast filmów znajdujących się na Netfliksie, wolał oglądać te, dzięki którym mógł się nauczyć różnych prac manualnych.

W tym artykule dowiesz się o:

Polski kolarz opisał, jak mijał mu okres izolacji. Z jego słów wynika, że czasu na odpoczynek nie miał praktycznie wcale. - Mam wrażenie, że byłem bardzo zajęty. Nawet jak ktoś podrzucał mi jakiś film na Netfliksie, nie miałem na to czasu. Sesje treningowe były rozciągnięte na cały dzień. Poza tym sporo gotowałem. Nigdy wcześniej nie piekłem chleba - wydawało mi się to prostsze - powiedział podczas rozmowy z TVP Sport.

To jeszcze nie wszystko. Michał Kwiatkowski w dobie pandemii koronawirusa odkrył w sobie duszę majsterkowicza. Postanowił nauczyć się kilku nowych rzeczy. - Poza tym, w ogóle nie wiem, czy mogę robić takie rzeczy, ale bawiłem się elektryką i wiertarką. Zamiast Netfliksa oglądałem filmy instruktażowe o remontach - dodał.

Nasz kolarz stwierdził również, że nie wie, w jakiej formie jest obecnie. Podkreślił jednocześnie, iż przez ostatnie kilkanaście tygodni nie miał problemów. Odwołanie treningów potraktował natomiast jako szansę. - W grudniu straciłem sporo treningów, więc teraz miałem okazję nadrobić. Czas kwarantanny to szansa, dzięki której mogę normalnie się przygotować - przyznał.

Kwiatkowski zdradził także, iż pieczołowicie trenuje. W trakcie wywiadu ze wspomnianą stacją telewizyjną mówił, iż w prawie każdej sesji treningowej musi realizować wiele ćwiczeń. Jego intensywne szlifowanie formy doprowadza do tego, że czas mija mu wręcz błyskawicznie.

Czytaj także:
- Michael Jordan reaguje na śmierć George'a Floyda. Przekaże 100 mln dolarów na walkę o rasową równość

- Takim autem jeździ Agnieszka Radwańska. Kosztuje prawie milion złotych

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy

Komentarze (0)