Tour de France. Michał Kwiatkowski wygrał 18. etap! Wielki sukces Polaka!

PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski (z prawej)
PAP/EPA / CHRISTOPHE PETIT TESSON / Na zdjęciu: Michał Kwiatkowski (z prawej)

Wielki sukces Michała Kwiatkowskiego! Polski kolarz wygrał 18. etap Tour de France. Na finisz wpadł razem ze swoim kolegą z grupy Ineos, Richardem Carapazem!

18. etap prowadził z Meribel do La Roche-sur-Foron. Kolarze rywalizowali w Alpach i mieli do pokonania 175 kilometrów, w tym kilka wyczerpujących podjazdów i dwie górskie premie pierwszej kategorii. Jednym z bohaterów etapu był Michał Kwiatkowski, który zabrał się w ucieczkę i skutecznie walczył o etapowy triumf.

Kwiatkowski uciekał wraz z ponad trzydziestoma innymi kolarzami, ale tempo wytrzymał tylko on i jego kolega z grupy Ineos Richard Carapaz. Obaj ze sobą współpracowali, a gdy na 10 kilometrów przed metą pokonali ostatni podjazd, mieli 3,5 minuty przewagi nad grupą pościgową. Ta odrabiała dystans, ale przewaga uciekinierów była zbyt duża.

Na finisz wpadł razem z Carapazem. Obaj w uścisku nie walczyli o wygraną. Pierwszy linię mety minął Kwiatkowski i momentalnie podziękował Ekwadorczykowi. Ten wykazał wielką klasę. Choć też miał apetyt na etapowy triumf, to jednak oddał go byłemu mistrzowi świata.

- Nie zapomnę mu tego nigdy - mówił na mecie polski kolarz o postawie Carapaza. To szósty raz, gdy polski kolarz jako pierwszy minął linię mety i jednocześnie największy sukces w karierze Kwiatkowskiego w Tour de France.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: 3,5-latka największą fanką Rafała Majki

Kwiatkowski w tegorocznym Tour de France był pomocnikiem lidera Egana Bernala. Ten jednak wycofał się z wyścigu i wtedy zmieniła się strategia zespołu Ineos. Kwiatkowski robił wszystko, by pomóc Kolumbijczykowi w walce o triumf. Przez kibiców był krytykowany za słabsze wyniki, ale ze swoich zadań wywiązywał się wzorowo.

Podium 18. etapu uzupełnił Wout Van Aert, który na linię mety wjechał minutę i 51 sekund po Kwiatkowskim. Liderem Tour de France nadal jest Słoweniec Primoz Roglic, który ma 57 sekund przewagi nad rodakiem Tadejem Pogacarem.

Czytaj także:
Tour de France: pomysłowość kibiców nie ma granic. To zdjęcie podbija internet
Kolarstwo. Tomasz Marczyński wycofany z wyścigu. Polak z objawami wirusowymi

Komentarze (21)
avatar
Pσtter
18.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Brawo Michał! :) 
avatar
Montana
17.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Michał!!! Świetny występ na tym trudnym na znanym mi etapie. 
avatar
Gekon
17.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
avatar
MarcinCarmen
17.09.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Brawo Kwito, wreszcie na Wielkiej Petli! 
avatar
Omen Nomen
17.09.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Nie ma to jak "witaminy"...