Sukces! Ten dzień przejdzie do historii polskiego kolarstwa

Getty Images / Dan Mullan / Na zdjęciu w biało-czerwonym stroju Katarzyna Niewiadoma

• Kto się tego spodziewał?! Niesamowity sukces polskich juniorów!

Dwa tygodnie wcześniej, w sobotę 11 września 2021 roku Niewiadoma zajęła czwartą lokatę podczas mistrzostw Europy. Wówczas również do końca trwała rywalizacja o medale, tuż przed metą Polkę minimalnie wyprzedziła Rasa Leleivyte. We Flandrii zawodniczka w biało-czerwonym stroju ponownie musiała walczyć o brązowy krążek na sprinterskim finiszu. Tym razem znalazła się wreszcie w najlepszej trójce. To pierwszy medal polskiej kolarki w historii rozgrywanych od 1958 roku mistrzostw świata w szosowym wyścigu ze startu wspólnego kobiet.

Polka straciła do dwóch czołowych zawodniczek zaledwie sekundę - tak samo jak kolarki sklasyfikowane na miejscach od czwartego do siedemnastego.

Wygrała Elisa Balsamo. Ten sam czas, co Włoszka uzyskała Marianne Vos. Dla tej urodzonej w 1987 roku Holenderki to już szósty srebrny medal w szosowym wyścigu elity na mistrzostwach świata (2007, 2008, 2009, 2010, 2011, 2021). W dorobku ma też trzy złote krążki (2006, 2012 i 2013). Z kolei Balsamo triumfowała podczas czempionatu globu, ale w rywalizacji juniorek - w 2016 roku.

Niewiadoma była jedną z najbardziej aktywnych zawodniczek na trasie. Atakowała na 9-procentowym podjeździe Wijnpers, gdy do końca pozostawało 21 kilometrów oraz 5 km. Po tej drugiej próbie rozerwania stawki, tempo medalistki igrzysk europejskich 2015 oraz mistrzostw Europy 2016 i 2020 zdołały utrzymać: Ellen van Dijk, Vos, Alison Jackson i Elisa Longo Borghini.

Kolarka urodzona w Limanowej pojawiła się na czele i przeprowadziła kolejny atak 1,9 km przed metą na 11-procentowym podjeździe, ale towarzyszące jej wtedy Holenderka i Włoszka nie chciały kontynuować tej akcji, czekały na będące kilka sekund za nimi rodaczki przygotowujące się do finiszu.

Na ostatnim kilometrze 21-osobową czołówkę prowadziły Włoszki: Maria Confalonieri, Marta Cavalli oraz Longo Borghini. Balsamo wykorzystała świetne rozprowadzenie koleżanek z reprezentacji i zdobyła złoto.

Na niedzielę zaplanowano zmagania elity mężczyzn. ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bijatyka na ostro. To miał być spokojny mecz