Prezes najbardziej zadłużonego związku w Polsce spotkał się z ministrem. Wręczył mu prezent

East News / JACEK DOMINSKI / Na zdjęciu: Kamil Bortniczuk
East News / JACEK DOMINSKI / Na zdjęciu: Kamil Bortniczuk

Grzegorz Botwina zdradził w mediach społecznościowych, że rozmawiał z ministrem sportu i turystyki Kamilem Bortniczukiem o przyszłości polskiego kolarstwa.

W tym artykule dowiesz się o:

"Świetna rozmowa o przyszłości PZKol z Ministrem Kamilem Bortniczukiem. Z takim wsparciem z pewnością polskie kolarstwo szybko wróci na właściwe tory. Mamy wstępne ustalenia, już wkrótce więcej konkretnych informacji" - napisał na Twitterze Grzegorz Botwina, prezes PZKol.

Na udostępnionym zdjęciu (patrz poniżej) widzimy Botwinę, wręczającego gospodarzowi spotkania koszulkę reprezentacyjną z nazwiskiem ministra sportu i turystyki. Uśmiechy na twarzy obu panów dają podstawy sądzić, że stosunki na linii ministerstwo-PZKol ulegną zdecydowanej poprawie.

Nowy prezes PZKol stoi przed trudnym zadaniem zarządzania najbardziej zadłużonym związkiem w kraju. W połowie października - jako pierwsi - informowaliśmy, że według danych oficjalnych z listopada 2020 r. zadłużenie związku kolarskiego to kwota prawie 16 mln zł, a wedle danych szacunkowych obecnie to już prawie 20 mln zł (więcej TUTAJ).

- Myślę, że najpóźniej rok 2023 jest realną datą rozwiązania problemów z zadłużeniem PZKol-u oraz powrotem finansowania z ministerstwa sportu. Ze wsparciem zespołu specjalistów od restrukturyzacji z Wydziału Zarządzania UW, gdzie pracuję, uważam, że możemy to zrobić wcześniej - zapowiedział Botwina w rozmowie z WP SportoweFakty (więcej TUTAJ).

Zobacz:
Nowy prezes zareagował po naszym tekście. Padła deklaracja

ZOBACZ WIDEO: Mistrzyni olimpijska rozgrzała internautów! Była na rajskich wakacjach

Źródło artykułu: