Vuelta a España, etap 18: Deignan wygrywa po ucieczce w Ávili

Irlandczyk Philip Deignan (Cervélo) wyprzedził w dwuosobowym finiszu na mecie w Ávili Czecha Romana Kreuzigera (Liquigas), wygrywając w czwartek osiemnasty etap Vuelta a España i awansując do pierwszej dziesiątki klasyfikacji generalnej. Peleton z faworytami, sekundowe zmiany w czołówce, kończącego się w niedzielę wyścigu stracił prawie 10 minut.

Krzysztof Straszak
Krzysztof Straszak

Zapowiadanych ataków ze strony goniących Hiszpana Alejandra Valverde (Caisse d'Epargne) na etapie z trzema premiami górskimi (prawie 30 km wspinaczki) się nie doczekaliśmy, ale może być inaczej w piątek (cztery premie górskie, trzy pierwszej kategorii), ostatnim selektywnym etapie ze startu wspólnego. Bo w sobotę jazda na czas, a w niedzielę triumfalny wjazd, najpewniej Valverde po pierwszą w karierze wygraną w Wielkim Tourze, do Madrytu.

29-letni lider z Murcii ma 32 s przewagi nad jadącym z owiniętym udem Holendrem Robertem Gesinkiem (Rabobank), a 70 s nad rodakiem Samuelem Sánchezem (Euskaltel-Euskadi). W piątek na trasie do Granjy (dwa razy podjazd na Puerto di Navacerrada) musi atakować słabszy na czas, tracący prawie półtorej minuty Włoch Ivan Basso (Liquigas). Po prawie dwie minuty tracą Australijczyk Cadel Evans (Silence-Lotto) i tak samo jak Gesink poobijany na etapie środowym kolejny reprezentant gospodarzy Ezequiel Mosquera (Xacobeo Galicia). Sędziowie naliczyli na mecie Valverde, Sánchezowi i Evansowi sekundę przewagi nad pozostałymi faworytami.

Sylwester Szmyd, w peletonie, spadł w klasyfikacji na 18. pozycję, wyprzedzony przez dwóch "harcowników" etapu. Jego kolega z Liquigas, Maciej Bodnar, znów spokojnie dobił do celu w ogonie i tak też plasuje się w "generalce".

Bohaterowie Cervélo

Dzięki czwartkowej ucieczce 26-letni Deignan, wychowany w hrabstwie Donegal, a mieszkający w katalońskiej Gironie reprezentant Irlandii na igrzyskach olimpijskich w Pekinie awansował na dziewiąte miejsce w klasyfikacji generalnej, ale bardziej od tego interesowało go etapowe zwycięstwo - największy sukces w karierze tego wspinacza, wielbiciela Stephena Roche'a, który do zawodowej kariery wystartował przed czterema laty w koszulce francuskiego Ag2r.

To też kolejne wielkie osiągnięcie szwajcarskiej ekipy Cervélo (poza kategorią ProTour), która już w Murcii dzięki Simonowi Gerransowi zaliczyła "trójkę": zwycięstwa we wszystkich Wielkich Tourach. A przecież pełna nazwa tego istniejącego od tego roku zespołu to Cervélo TestTeam - coś eksperymentalnego, choć akurat przede wszystkim w kwestii nowatorskiego sprzętu tytułowego producenta rowerów. Po górskich podbojach w Giro d'Italia Carlosa Sastre (on by pewnie walczył w czwartek o triumf w Ávili, bo to jest miasto) i zielonej koszulce Thora Hushovda w Tour de France, nie ma w tym zespole przepaści, a jak widać pokazują się ze znakomitej strony inni członkowie międzynarodowej kadry.

W domu u Sastre

Trzeci na metę przyjechał zawiedziony Jakob Fuglsang. Znów zawiedziony, bo na etapie z metą na górze Pandera w niedzielę nie dogonił Damiana Cunego, a tym razem nie zdążył na metę przez Kreuzigerem i Deignanem, którzy odjechali od większej ucieczki na zjeździe z Boquerón (na 17 km przed metą), ostatniego wzniesienia dnia, a potem zgodnie współpracowali. Deignan pracował z większym zaangażowaniem i to on był też bardziej ambitny na finiszu. Klasyczny wspinacz Kreuziger odpuścił w końcówce, oddając etapowy triumf starszemu koledze.

W czwartek padało. W takich warunkach na przedostatnim pofałdowanym etapie, w Górach Kastylijskich, mieliśmy oglądać ataki Basso i Mosquery, ale skończyło się na długim odjeździe, którego peleton na ostatnich kilkunastu kilometrach po prostu nie chciał zneutralizować. Jeżeli w piątek nie uaktywnią się inni kandydaci do złotej koszulki, w niedzielę w Madrycie dekorowany będzie Valverde.

Po kilku próbach po 40 km na czele wyścigu mieliśmy dziewiątkę: Jesusa Hernandeza, Reina Taaramae, Tadeja Valjaveca, Rémy'ego di Gregorio, Igora Antona, Manuela Vazqueza, Davida Herrero oraz Deignana i Kreuzigera, do których wkrótce dołączyli Fuglsang, Jesus del Nero oraz jadący po potwierdzenie swojego prymatu w klasyfikacji górskiej David Moncoutié.

Z wyścigu wycofali się kolejni zawodnicy, w tym Thomas Danielson, bohater pierwszych dwóch tygodni, utrzymujący się aż do środy w czołowej dziesiątce. Tymczasem na coraz zimniejszej trasie (poniżej 10º C na zjeździe z Mijares, po 57 km) czołówkę stanowiło już szesnastu śmiałków, bo dołączyli Mikael Cherel, Matti Breschel, Bingen Fernandez i Philippe Gilbert. Strata peletonu po 100 km wynosiła 5 minut, spadając, więc niewiele wskazywało by tego tego dnia finiszu nie rozstrzygnęli między sobą Greipel i Bennati.

Już na szczycie Collado Mediano (druga kategoria, 45 km przed metą) Krezugier i Deignan byli najlepsi, ale zanim odjechali reszcie na zjeździe z ostatniego wzniesienia, sytuacja wielokrotnie się zmieniała: swoich sił próbował Gilbert, razem z nim Vazquez i Herrero, a także Fuglsang.


64. edycja Vuelta a España
18. etap: Talavera de la Reina - Ávila, 165 km
czwartek, 17 września 2009
wyniki

1. Philip Deignan (Irlandia, Cervélo) 4:19:14 godz.
2. Roman Kreuziger (Czechy, Liquigas) + 3 s
3. Jakob Fuglsang (Dania, Saxo Bank) + 16
4. Manuel Vázquez (Hiszpania, Contentopolis-Ampo) + 39
5. Igor Anton (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 41
6. Mikael Cherel (Francja, Française des Jeux) + 42
7. Rein Taaramae (Estonia, Cofidis)
8. Rémy di Gregorio (Francja, Française des Jeux)
9. Jesús Hernández (Hiszpania, Astana)
10. Jesús del Nero (Hiszpania, Fuji-Servetto) wszyscy ten sam czas
11. Tadej Valjavec (Słowenia, Ag2r) + 57
12. David Herrero (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 1:20 min.
13. Philippe Gilbert (Belgia, Silence-Lotto) + 3:36
14. Bingen Fernández (Hiszpania, Cofidis) + 4:57
15. David Moncoutié (Francja, Cofidis) ten sam czas
16. Matti Breschel (Dania, Saxo Bank) + 7:16
17. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 9:40
18. David García (Hiszpania, Xacobeo Galicia)
19. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi)
20. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) wszyscy ten sam czas
...
24. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 9:41
25. Ivan Basso (Włochy, Liquigas)
26. Robert Gesink (Holandia, Rabobank)
32. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne)
37. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) wszyscy ten sam czas
136. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 18:11
141 ukończyło

klasyfikacja generalna (po 18/21 etapów):

1. Alejandro Valverde (Hiszpania, Caisse d'Epargne) 78:56:42 godz.
2. Robert Gesink (Holandia, Rabobank) + 32 s
3. Samuel Sánchez (Hiszpania, Euskaltel-Euskadi) + 1:10 min.
4. Ivan Basso (Włochy, Liquigas) + 1:29
5. Cadel Evans (Australia, Silence-Lotto) + 1:51
6. Ezequiel Mosquera (Hiszpania, Xacobeo Galicia) + 1:55
7. Joaquím Rodríguez (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 5:54
8. Paolo Tiralongo (Włochy, Lampre) + 6:35
9. Philip Deignan (Irlandia, Cervélo) + 7:49
10. Juan José Cobo (Hiszpania, Fuji-Servetto) + 10:46
11. Daniel Navarro (Hiszpania, Astana) + 11:51
12. Johnny Hoogerland (Holandia, Vacansoleil) + 12:19
13. Daniel Moreno (Hiszpania, Caisse d'Epargne) + 12:50
14. Haimar Zubeldia (Hiszpania, Astana) + 13:35
15. Manuel Vázquez (Hiszpania, Contentopolis-Ampo) + 14:01
...
18. Sylwester Szmyd (Polska, Liquigas) + 17:33
134. Maciej Bodnar (Polska, Liquigas) + 2:48:07 godz.

program:

piątek, 18 września: Ávila - La Granja. Real Fábrica de Cristales, 179.8 km
sobota, 19 września: jazda indywidualna na czas w Toledo, 27.8 km
niedziela, 20 września: Rivas - Madryt, 110.2 km

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×