Tour de France: Rafał Majka świętował sukces! Uśmiech i gratulacje od Contadora

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Rafał Majka wygrał w Vallee de Saint-Savin trzeci w karierze etap Tour de France. Zobacz, jak filigranowy kolarz z Zegartowic świętował sukces.

1
/ 5

Rafał Majka podtrzymał passę kolarzy z Polski w Pirenejach. To jego druga wygrana w tych górach, a ponad dwie dekady temu wygrał tam Zenon Jaskuła.

W środę reprezentant Tinkoff Saxo zaatakował w stylu, który przypominał sukcesy sprzed roku. Kilkadziesiąt kilometrów po starcie uformował ucieczkę, a następnie zdecydował się na solowy atak. Wcześniej na tym samym etapie aktywni byli Michał Kwiatkowski i Bartosz Huzarski.

2
/ 5

Najlepszy góral spośród polskich kolarzy wygrał w poprzednim Tour de France dwa odcinki i koszulkę w grochy. Świat obiegły wówczas obrazki, jak puszczał oko w kierunku kamer, a na finiszu pokazał na palcach liczbę swoich etapowych wiktorii. W środę nie zabrakło na twarzy Majki uśmiechu. Przekraczając kreskę uniósł w górę zaciśniętą dłoń.

3
/ 5

Rafał Majka zameldował się pierwszy nie tylko na mecie, ale także na premii Col du Tourmalet. Zgłosił tym samym aspiracje do obronienia koszulki najlepszego górala, którą przed rokiem przywiózł do Paryża.

Na podium był na razie dekorowany jako zwycięzca etapu. Trykot lidera należy do Christophera Froome'a, natomiast w zielonym dla najlepszego sprintera jedzie kolega Majki z Tinkoff Saxo Peter Sagan.

4
/ 5

Kolarzowi z Zegartowic pogratulował lider zespołu Alberto Contador, który we wtorek znacznie oddalił się od zwycięstwa w klasyfikacji generalnej. Następnego dnia Hiszpan pozwolił swojemu największemu pomocnikowi oddalić się od peletonu, a ten wykorzystał szansę w stu procentach.

Wiktoria Majki to pierwsza Tinkoff Saxo w tegorocznym Tour de France. Dla porównania drużyna Michała Kwiatkowskiego zgarnęła już trzy etapy, a na dodatek wiozła żółtą koszulkę Tony'ego Martina.

5
/ 5

Rafał Majka zadedykował swoją trzecią w karierze wygraną w największym, kolarskim wyścigu świata Ivanowi Basso i Daniele Bennatiemu.

Basso przyjechał na Tour de France wraz z zespołem, ale zrezygnował ze ścigania, gdy dowiedział się, że choruje na raka jąder. Dla całego zespołu był to bolesny cios. Benatti leżał w kraksie i także musiał wycofać się z Wielkiej Pętli. Widział jednak sukces Polaka i podziękował za dedykację, nazywając Majkę "świetną osobą".

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
Michał W.
15.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pięknie, to już 3-ci etapowy triumf Rafała w Wielkiej Pętli, oby dobry prognostyk przed górskimi etapami w Pirenejach i Alpach; Rafale, po zwycięstwo w klasyfikacji górali! :)