W tym artykule dowiesz się o:
Zmęczone nogi
Paweł Poljański pokazał światu, jak wiele wysiłku kosztuje kolarzy rywalizacja na trasie Tour de France. - Po szesnastu etapach moje nogi wyglądają na nieco zmęczone" - napisał zawodnik Bora-Hansgrohe na Instagramie, gdzie zamieścił szokujące zdjęcie. "Zmęczone" - to jednak najdelikatniejsze słowo. Fotografia, na której widać niemal każdą żyłę na nogach 27-letniego kolarza zrobiła duże wrażenie na kibicach, a także mediach. Na kolejnych stronach zobaczycie, jak na fotkę Poljańskiego zareagowała zagraniczna prasa.
"Blick": Nigdy w życiu nie widziałem czegoś takiego
- Nigdy w życiu nie widziałem czegoś takiego - komentuje zdjęcie Poljańskiego na łamach szwajcarskiego dziennika "Blick" Walter O. Frey, lekarz szwajcarskiej kadry olimpijskiej. Specjalista zdaje sobie sprawę z tego, że zdjęcie zostało zrobiono zaraz po ogromnym wysiłku, ale i tak jest pod wielkim wrażeniem.
Szwajcar podaje też trzy prawdopodobne przyczyny wyglądu nóg polskiego kolarza. Jego zdaniem, to efekt osłabienia ścianek żył (może być rodzinne), niski poziom tkanki tłuszczowej oraz narażenie żył sportowca na wielogodzinny pionowy przepływ krwi, jakiemu mogą być poddane podczas startu w wyścigu kolarskim.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: gwiazdor UFC uderzył kibica (WIDEO)
CNN: Polski kolarz Paweł Poljański pokazuje skutki wyczerpującego wyścigu
- Jeśli miałeś jakiekolwiek wątpliwości co do tego, jak wyczerpujący jest Tour de France, wystarczy zobaczyć nogi Pawła Poljańskiego - pisze CNN.
Zdjęcie spalonych słońcem nóg i "pękających" żył kolarza Bora-Hansgrohe zrobiło duże wrażenie na dziennikarzach za oceanem. - Polak pokazał kibicom, na jakie obciążenia jest narażony organizm kolarza podczas Tour de France - czytamy w serwisie amerykańskiej telewizji.
"Die Welt": Alarmująca ekspertyza szokującego zdjęcia Poljańskiego
Niemiecki "Die Welt" poprosił o fachowy komentarz Ingo Froboese, profesora profilaktyki i rehabilitacji w sporcie na Uniwersytecie w Kolonii. Ekspert zwrócił uwagę na to, że nogi kolarza w momencie wykonywania zdjęcia były kompletnie odwodnione. Jego zdaniem, spalenie dużej ilości tłuszczu podskórnego każe podejrzewać, że Poljański źle odżywiał się w ostatnich tygodniach.
- Będzie potrzebował kilkumiesięcznego okresu regeneracji, żeby wrócić do normalnego funkcjonowania. Teraz ważne jest, żeby dostał kroplówki ze wszystkimi składnikami odżywczymi - podsumował Froboese.
#TourdeFrance, #Poljanski e la foto shock delle sue gambe. Il medico: "Tutto normale" https://t.co/MAsc4sUsuN #ciclismo pic.twitter.com/GcygOCrKkD
— LaGazzettadelloSport (@Gazzetta_it) 19 lipca 2017
"La Gazzetta dello Sport": Wszystko jest normalne
Włoski dziennik przekonuje jednak, że zdjęcie nóg Poljańskiego, chociaż może szokować, to z punktu widzenia medycznego nie jest niczym szczególnym. Ekspert gazety, chirurg naczyniowy Silvio Donelli, uważa że pomimo wrażenia, że żyły kolarza są bliskie eksplozji, to wszystko jest normalne.
- Mamy do czynienia ze sportowcem, którego udo jest trzy razy większe od przeciętnego człowieka. Zdjęcie zostało wykonane po etapie, kiedy u zawodnika przepływ krwi nie był jeszcze znormalizowany. W życiu widziałem już gorzej wyglądające żyły na nogach - ocenił włoski chirurg.