Rafał Majka został królem gór tegorocznego wyścigu Tour de France. W czwartek kolarze po raz ostatni w tegorocznej "Wielkiej Pętli" musieli się zmierzyć ze stromymi i długimi podjazdami. Wygrał lider wyścigu Vincenzo Nibali. Trzecie miejsce zajął Majka, dzięki czemu zapewnił sobie triumf w klasyfikacji górskiej Tour de France.
Były kolarz Dariusz Baranowski nie krył zadowolenia z powodu sukcesu polskiego zawodnika. - Tak mógł pojechać tylko największy mistrz. Majka zniszczył Rodrigueza, który był jednym z największych rywali Polaka do zdobycia koszulki dla najlepszego "górala" - powiedział Baranowski.