Eric Frenzel najlepszy w Lahti. Niezły powrót Hannu Manninena

Eric Frenzel wygrał sobotnie zawody Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w Lahti. Wydarzeniem był powrót Hannu Manninena, który nie startował przez ostatnich 6 lat. Słynny Fin uzyskał czwarty czas biegu.

Manninen ma już blisko 39 lat i wielu powątpiewało, czy po długiej przerwie będzie w stanie poradzić sobie z młodszymi rywalami. Na skoczni słynny Fin miał dopiero trzydziesty siódmy rezultat, ale na trasie biegowej znów był wyśmienity. Manninen w swoim starym dobrym stylu mijał kolejnych rywali i ukończył całe zawody na osiemnastym miejscu. Po przeliczeniu czasów okazało się, że biegowo miał czwarty wynik, będąc wolniejszym od najszybszego rywala tylko o dwanaście sekund. Fin pokazał więc, że na mistrzostwach świata, które za ponad miesiąc odbędą się także w Lahti, znów może być mocny.

Zwycięzcą sobotnich zawodów został Eric Frenzel. Niemiec był drugi po skokach i bez problemów wyprzedził na trasie biegu Jarla Magnusa Riibera - Norweg ostatecznie finiszował jako szósty. Obok Frenzela, który triumfował już po raz czwarty w tym sezonie, na podium stanęli jeszcze Eero Hirvonen i Johannes Rydzek. Dla Hirvonena jest to największy sukces w karierze.

Reprezentanci Polski nie zdobyli punktów Pucharu Świata - Paweł Słowiok był trzydziesty trzeci (awans o dziewięć miejsc), a Adam Cieślar czterdziesty drugi (awans o cztery miejsca).

W niedzielę w Lahti odbędzie się kolejny konkurs Pucharu Świata.

Wyniki sobotnich zawodów w Lahti:

MiejsceZawodnikKrajCzas
1 Eric Frenzel Niemcy 29:13,7
2 Eero Hirvonen Finlandia +4,1
3 Johannes Rydzek Niemcy +26,4
4 Wilhelm Denifl Austria +47,2
5 Samuel Costa Włochy +48,9
6 Jarl Magnus Riiber Norwegia +49,2
7 Fabian Riessle Niemcy +1:13,8
8 Philipp Oerter Austria +1:14,7
9 Ilkka Herola Finlandia +1:15,7
10 Bjoern Kircheisen Niemcy +1:15,8



ZOBACZ WIDEO Ewa Brodnicka wspomina, jak poskromiła pijanego adoratora

Źródło artykułu: