Fabian Riessle wygrał konkurs Pucharu Świata w Ramsau, Polacy bez punktów

Getty Images / Laurent Salino/Agence Zoom/Getty Images / Na zdjęciu: Fabian Riessle
Getty Images / Laurent Salino/Agence Zoom/Getty Images / Na zdjęciu: Fabian Riessle

Fabian Riessle wygrał konkurs Pucharu Świata w kombinacji norweskiej w Ramsau. Na drugiej pozycji uplasował się Alessandro Pittin.

W niedzielę nie udało się rozegrać serii skoków. Do liczącego 10 kilometrów biegu kombinatorzy wystartowali więc na podstawie wyników osiągniętych w piątkowej rundzie prowizorycznej. W niej triumfował Joergen Graabak. Z drugim numerem ruszył na trasę Jarl Magnus Riiber. 25. był Szczepan Kupczak, 46. Paweł Słowiok, a 56. Adam Cieślar.

Graabak miał siedemnasty czas biegu i ostatecznie uplasował się na szóstej pozycji. Zwyciężył dziewiąty po skokach i dziesiąty w drugiej części rywalizacji Fabian Riessle. Dla urodzonego 18 grudnia 1990 roku Niemca to szósta wygrana w indywidualnym konkursie Pucharu Świata. Awans z 36. miejsca na drugie zaliczył Alessandro Pittin, który miał najlepszy czas biegu. Jako trzeci minął metę Eero Hirvonen. Czwartą lokatę zajął Jan Schmid, który został liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Najwyżej z Polaków sklasyfikowano 37. Słowioka. Kupczak uplasował się na 42. pozycji, a Cieślar - 50. w gronie 56 zawodników. Kolejne zawody odbędą się 6 i 7 stycznia w Otepaeae.

MiejsceZawodnikKrajCzas
1. Fabian Riessle Niemcy 26:12.5
2. Alessandro Pittin Włochy +0.3
3. Eero Hirvonen Finlandia +1.5
4. Jan Schmid Norwegia +3.5
5. Johannes Rydzek Niemcy +7.5
6. Joergen Graabak Norwegia +9.8
37. Paweł Słowiok Polska +2:06.0
42. Szczepan Kupczak Polska +2:41.1
50. Adam Cieślar Polska +3:48.4


Klasyfikacja generalna
:

MiejsceZawodnikKrajPunkty
1. Jan Schmid Norwegia 333
2. Espen Andersen Norwegia 301
3. Akito Watabe Japonia 284
4. Johannes Rydzek Niemcy 277
5. Eero Hirvonen Finlandia 253
6. Joergen Graabak Norwegia 224
35. Szczepan Kupczak Polska 24
46. Paweł Słowiok Polska 5

ZOBACZ WIDEO: 9-letni Polak podbija świat skoków narciarskich. W Europie nie ma sobie równych!

Komentarze (0)