- To nasze wielkie zwycięstwo. Ciężko komentować takie trudne spotkanie. Ogólnie staraliśmy się kontrolować mecz, ale w ostatnich minutach straciliśmy koncentrację i rywale od razu to wykorzystali. Na szczęście w dogrywce wróciliśmy do naszej twardej obrony - mówił po ćwierćfinale przeciwko Turcji wyraźnie zadowolony Jonas Kazlauskas, trener greckich koszykarzy.
W ćwierćfinale Grecy stoczyli długi i dramatyczny bój z Turkami, a spotkanie to wygrali dopiero po dodatkowych pięciu minutach meczu. W półfinale EuroBasketu Grecy zmierzą się już w sobotę z Hiszpanią, która dzień wcześniej pewnie pokonała Francuzów. Czy ten dodatkowy dzień przerwy i zmęczenie dogrywką Greków będzie miało znaczenie w ćwierćfinałowej potyczce w katowickim Spodku?
- Moi podopieczni dali z siebie wszystko i teraz trzeba ich postawić na nogi przed meczem półfinałowym. Myślę, jednak, że takie zwycięstwo i taki sukces sprawi, że wszystkie bóle, mikrourazy i zmęczenie odejdą w niepamięć i na parkiecie znów będziemy walczyć w pełni skoncentrowani i zmobilizowani - zapowiada opiekun ekipy z Hellady.
Kazlauskas i jego podopieczni oprócz zmęczenia, będą musieli zatrzymać coraz lepiej radzących sobie Hiszpanów. Aktualni Wicemistrzowie Europy turnieju nie rozpoczęli zbyt dobrze, gdyż od dość sensacyjnej porażki z Serbami (którzy również znaleźli się w półfinale EuroBasketu, w którym zmierzą się ze Słoweńcami). Potem przyszła porażka z Turkami. Podopieczni Sergio Scariolo jednak od meczu z Polakami są na fali. Jak zatem muszą zagrać Grecy w półfinale, żeby myśleć o wygranej?
- Kluczem będzie z pewnością mocna defensywa. Bez niej nie ma o czym marzyć. Hiszpanie grają znakomicie w ofensywie i z meczu na mecz się rozkręcają. Trzeba ich zatrzymać, jeżeli chcemy marzyć o grze o złote medale. Musimy również cały czas być w pełni skoncentrowani. Nie mogą przytrafić nam się przestoje, takie jak chociażby w końcówce meczu z Turcją - kończy Kazlauskas.
Początek półfinałowego spotkania pomiędzy Grecją a Hiszpanią rozpocznie się w katowickim Spodku w sobotę o godzinie 18:30. O 21 odbędzie się drugi półfinał, w którym Serbowie zagrają ze Słoweńcami.