W pierwszym meczu ostatniego dnia turnieju spotkały się niepokonane dotąd drużyny Prokomu Trefla Sopot i Polonii 2011 Warszawa. Jak na finał przystało, spotkanie stało na wysokim poziomie, a o zwycięstwie Prokomu zadecydowały dopiero ostatnie minuty. Jeszcze na osiem sekund przed końcem, do dogrywki mógł doprowadzić Tomasz Śnieg, ale sędziowie odgwizdali błąd kroków. Ostatecznie sopocianie zwyciężyli stołeczną ekipę 71:68, zajmując tym samym pierwsze miejsce w turnieju.
Prokom Trefl Sopot - Polonia 2011 Warszawa 71:68 (19:19, 26:17, 14:21, 12:11)
Polonia 2011: Nowakowski 18, Popiołek 12, Mokros 12, Śnieg 8, Pamuła 8, Berisha 6, Pełka 4.
W meczu o trzecie miejsce, także nie zabrakło emocji. Gospodarze turnieju, UMKS Kielce podejmował inną drużynę, która nie zdołała jeszcze w półfinale wygrać - Śląsk Wrocław. Gospodarze przystąpili do tego spotkania bardzo zmotywowani. W ich szeregach zabrakło reprezentanta Polski, rozgrywającego Marcina Nowakowskiego, który we wtorkowym meczu z Polonią 2011 Warszawa doznał kontuzji kolana. W 28. minucie, przewaga kielczan wynosiła już 16 punktów (61:45). Wtedy do pracy wzięli się wrocławianie. Na 4 minuty przed końcem, Śląsk wyszedł jednak na jednopunktowe prowadzenie (68:67), ale to było wszystko, na co tego dnia było stać zespół z Wrocławia. Ostatnie minuty to już jednak popis gry kielczan, wśród których po raz kolejny brylował Wojciech Miernik, zdobywca 32. punktów ( w tym 5 "trójek).
UMKS Kielce - Śląsk Wrocław 78:72 (21:20, 19:13, 23:17, 15:22)
UMKS: Miernik 32, Lewandowski 15, Cetnar 11, Smerdzyński 9, Zieliński 7, Klamka 3, Kaczmarczyk 1, Oksiński 0, Misztal 0.
na Instagramie 
na Facebooku 
