"Zwycięskiego składu się nie zmienia" - z tej zasady skorzystał Igor Milicić, który nie dokonał w składzie żadnej zmiany w porównaniu z czwartkowym meczem z Izraelem (wygrana 90:85 po dogrywce).
Mecz z reprezentacją Niemiec ma kolosalne znaczenie dla naszej kadry, bowiem jest to spotkanie o być albo nie być. Biało-Czerwoni muszą wygrać, żeby awansować do kolejnej fazy eliminacji.
Poza meczową dwunastką kolejny raz znaleźli się zatem Jakub Nizioł, Filip Matczak i Szymon Wójcik.
ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski pokazał swoje czerwone Porsche. Uśmiejesz się do łez
Niemcy to lider grupy. Nasi niedzieli rywale są też pewni pierwszego miejsca. Przypomnijmy, że w pierwszym meczu obu drużyn, które odbyło się w Lublinie, Polacy przegrali 69:72.
- Niemcy zagrają w tym samym składzie jak z Estonią, czyli zupełnie innym niż ten, przeciwko któremu graliśmy w Lublinie. To będzie inna koszykówka - z Dennisem Schroderem i Isaaciem Bongo, którzy przychodzą z NBA - komentuje Milicić.
W porównaniu z Lublinem również Polacy zagrają w nieco innym składzie, bo na parkiecie pojawią się m.in. Mateusz Ponitka i A.J. Slaughter.
Skład reprezentacji Polski na mecz w Niemczech:
Rozgrywający: Jakub Schenk, A.J. Slaughter
Rzucający: Jakub Garbacz, Łukasz Kolenda
Niscy skrzydłowi: Michał Kolenda, Mateusz Ponitka, Michał Sokołowski
Silni skrzydłowi: Tomasz Gielo, Jarosław Zyskowski
Środkowi: Aleksander Balcerowski, Dominik Olejniczak, Mikołaj Witliński
Mecz Niemcy - Polska w niedzielę 3 lipca. Początek o godz. 18:00. Transmisję z meczu przeprowadzi TVP 2 i TVP Sport. My zapraszamy na relację tekstową na WP SportoweFakty (-->> TUTAJ).
Zobacz także:
Centymetry zrobiły różnicę. Bezsilność pod koszem i 70 zbiórek Australijczyków
Gwiazda opuści klub. Szykuje się wielki transfer w NBA