Centymetry zrobiły różnicę. Bezsilność pod koszem i 70 zbiórek Australijczyków
To nie był dobry początek mistrzostw świata koszykarzy do lat 17 w wykonaniu koszykarzy reprezentacji Polski. Trzeba jednak powiedzieć szczerze, że końcowy wynik nie odzwierciedla tego, co działo się na parkiecie.
Polacy mieli dwa główne problemy: brak skuteczności na dystansie (8/39 w tym elemencie i zaledwie 20 procent) oraz przegrana walka pod tablicami.
Australijczycy mieli przewagę wzrostu i wykorzystali ją bezwzględnie. Zaliczyli aż 70 zbiórek, z czego 24 pod atakowaną tablicą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta PolskiPolacy grali falami. Od początku musieli gonić wynik, ale gdy tylko zbliżyli się do Australijczyków, ci w mgnieniu oka odskakiwali. Jeszcze na początku czwartej kwarty po "trójce" Tymoteusza Sternickiego było tylko 54:56.
I Polacy mieli nawet dwie akcje na objęcie prowadzenia, ale nie zdołali ich wykorzystać. Rywale więcej okazji nam już nie dali, sami zaczęli punktować regularnie i spotkanie się rozstrzygnęło.
Nie do przejścia i nie do zatrzymania był przede wszystkim mierzący 217 centymetrów wzrostu Rocco Zikarsky. Środkowy Australijczyków skompletował 19 punktów, 12 zbiórek i cztery bloki. Dodatkowo cały czas straszył pod koszem, gdzie nasi nie mieli łatwo o zdobywanie punktów.
W naszej drużynie 14 "oczek i osiem zbiórek miał Jan Nowicki, a po 12 punktów dołożyli Marcin Kosiorowski i Szymon Nowicki.
Kolejny mecz Polacy zagrają w niedzielę (godz. 15:30), kiedy to rywalem będą Argentyńczycy. Ci w sobotę ograli 59:50 Egipcjan, z którymi Polacy zagrają we wtorek. Dodajmy, że do fazy pucharowej awansują wszystkie cztery drużyny z grupy.
Australia - Polska 85:68 (24:18, 15:15, 17:18, 29:17)
# | Drużyna | M | W | P | + | - | |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Australia | 1 | 1 | 0 | 85 | 68 | +17 |
2. | Argentyna | 1 | 1 | 0 | 59 | 50 | +9 |
3. | Egipt | 1 | 0 | 1 | 50 | 59 | -9 |
4. | Polska | 1 | 0 | 1 | 68 | 85 | -17 |
Zobacz także: Gwiazda opuści klub. Szykuje się wielki transfer w NBA Kolejne zmiany w polskiej lidze. Ujawniamy zaskakujący transfer!