Polpharma przed turniejem w Poznaniu

Zespół Polpharmy Starogard Gdański od piątku rozpocznie zmagania w X Memoriale im. Jacka Ponickiego, który odbędzie się w hali AWF w Poznaniu. Pierwszym rywalem teamu prowadzonego przez Miliję Bogicevicia będzie PBG Basket Poznań, z którym to SKS zmierzył się przed ponad dwoma tygodniami. Wówczas to minimalnie górą byli gracze Eugeniusza Kijewskiego (76:75). W Memoriale wezmą również udział: Anwil Włocławek oraz BK Prostejov.

Patryk Kurkowski
Patryk Kurkowski

Koszykarze Polpharmy Starogard Gdański wezmą udział w X Memoriale im. Jacka Ponickiego. Dla podopiecznych Miliji Bogicevicia to już drugi turniej w ostatnim czasie. Tydzień temu "Kociewskie Diabły" uplasowały się na 2. miejscu w końcowej klasyfikacji turnieju w Rewalu, gdzie rywalami klubu ze stolicy Kociewia byli: AZS Koszalin, Kotwica Kołobrzeg i Sportino Inowrocław. Tym razem "Farmaceuci" staną do boju z takimi zespołami jak: PBG Basket Poznań, BK Prostejov oraz Anwil Włocławek.

Pierwszym rywalem starogardzkiego teamu będą gospodarze, czyli ekipa PBG Basketu. - Znamy ich możliwości, bowiem graliśmy już z nimi jeden sparing. Oni mają świetnego koszykarza na pozycji numer 3, więc musimy go zatrzymać. On jest liderem drużyny - przyznaje Patrick Okafor, który przypomniał o porażce Polpharmy, w meczu z podopiecznymi Eugeniusza Kijewskiego sprzed ponad dwóch tygodni 75:76. Nigeryjczyk dodał: - Przede wszystkim musimy się skupić na naszej grze.

Kolejnymi przeciwnikami będą odpowiednio brązowy medalista ostatnich mistrzostw Polski, Anwil Włocławek oraz zespół z Czech, BK Prostejov. - Trudno mi ich ocenić, bo nie widziałem ich jeszcze w grze. Nie mniej jednak Anwil będzie silny pod koszem, bo jest tam Dunn, oraz na obwodzie, gdzie mają Plutę. Słyszałem również, że bardzo niebezpieczny jest Green. Prostejov natomiast ma Hyżego i Skibniewskiego i to jedyni gracze, których znam, ale podobno cały zespół jest silny - mówi podkoszowy SKS-u.

W ostatnim czasie doszło do jednak małej roszady w ekipie prowadzonej przez młodego Serba. Bogicević zdecydował bowiem, że przyda mu się zawodnik, który będzie mógł grać zarówno jako rzucający obrońca jak i niski skrzydłowy. Tym samym zakontraktowano Piotra Dąbrowskiego, a pożegnano się ze Zbigniewem Marculewiczem, który na parkiecie pełnił rolę środkowego. Na zatrzymanie obu graczy brakowało bowiem pieniędzy w klubie. Aktualnie mówi się, że największą lukę ekipa ze Starogardu Gdańskiego posiada pod koszem, gdzie prócz Okafora, są również: Damian Kulig, Karol Michałek oraz Uros Mirkovic. - Myślę, że jest dobrze. Potrzebowaliśmy większego doświadczenia na obwodzie. Ponadto od tego roku obowiązuje przepis o dwóch Polakach, więc potrzebowaliśmy zrównoważenia graczy obwodowych i podkoszowych - tłumaczy doświadczony, 30-letni zawodnik, który kontynuuje: - Mamy wielu młodych zawodników na każdej pozycji, w tej chwili potrzebujemy może jeszcze jednego zawodnika, bo kontuzjowany jest Łukasz (Żytko - przyp. P.K.). Martwię się o nasz obwód, ponieważ ten rok będzie z całą pewnością należał do obwodowych zawodników.

Pierwsze spotkanie X Memoriału, koszykarze Polpharmy Starogard Gdański rozegrają w piątek 25 września o godzinie 16, w hali AWF w Poznaniu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×