"To może być najbardziej zadziwiająca wymiana więźniów w historii" - w taki sposób agencja Reutera podsumowała działania, jakie mogą zostać wykonane na linii Stany Zjednoczone - Rosja. Potwierdzają się jednocześnie przypuszczenia Michaela McFaula, byłego ambasadora USA w Rosji, który stwierdził, że handlarz bronią Wiktor But może być jedyną nadzieją dla uwięzionej koszykarki - Brittney Griner.
Przypomnijmy, że Amerykanka została aresztowana 17 lutego na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie. Podczas kontroli w jej bagażu znaleziono wkłady do e-papierosów zawierające olej haszyszowy. Gwiazda koszykówki podróżowała wówczas do Jekaterynburga na mecz swojej drużyny.
Wielokrotnie Rosjanie podkreślali, że Griner może liczyć na łaskawsze potraktowanie tylko w wypadku przyznania się do winy. To nastąpiło podczas jednego z lipcowych przesłuchań.
ZOBACZ WIDEO: #dziejewsporcie: tak wyglądają wakacje reprezentanta Polski
- Chciałabym przyznać się do winy, wysoki sądzie. Ale nie miałam złych zamiarów. Nie chciałam łamać prawa. Chciałabym złożyć zeznania później. Potrzebuję więcej czasu, aby się przygotować - powiedziała wówczas Griner, cytowana przez Reuters.
Już w czwartek sekretarz stanu USA Antony Blinken przekazał dziennikarzom, że Stany Zjednoczone przedstawiły Rosji "konkretną propozycję" w sprawie uwolnienia koszykarki, ale również byłego żołnierza Paula Whelana, który obecnie odsiaduje wyrok za szpiegostwo.
Jeśli informacje mediów by się sprawdziły, to Griner oraz Whelan wrócą do USA kosztem Wiktora Buta. To jeden z najpotężniejszych handlarzy bronią w historii. Rosjanin popełnił wiele przestępstw i od 2012 roku przebywa w amerykańskim więzieniu. W Rosji od wielu lat starają się o jego uwolnienia, ale bezskutecznie. Niebawem może jednak dojść do sensacyjnej wymiany.
Czytaj także:
Trener Stali charakteryzuje nowego zawodnika. "Byłby przydatny w każdym zespole"