Polacy od początku muszą gonić. Zobacz tabelę prekwalifikacji do EuroBasketu 2025

PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Michalak (z lewej) i Bojan Bogdanović (z prawej)
PAP / Leszek Szymański / Na zdjęciu: Michał Michalak (z lewej) i Bojan Bogdanović (z prawej)

Pierwsza seria gier prekwalifikacji do EuroBasketu 2025 za nami. Jak wygląda sytuacja Polaków w grupie po porażce z Chorwatami? W drugim meczu grupy Szwajcarzy podejmowali Austriaków.

Wielkie emocje i minimalna porażka. Biało-Czerwoni w Warszawie przegrali po dobrym meczu z Chorwatami 69:72.

Nie pomógł znakomity Mateusz Ponitka (26 punktów, sześć zbiórek i sześć asyst), ani to, że Polacy mieli 11 punktów przewagi.

W końcówce rywale trafili trzy "trójki" z rzędu i nie mylili się na linii rzutów wolnych czym przypieczętowali finalnie swój pierwszy triumf w prekwalifikacjach do EuroBasketu 2025.

Drugie czwartkowe spotkanie również rozstrzygnęło się w końcówce. Szwajcarzy wykorzystali atut w postaci przewagi parkietu i pokonali Austriaków 74:64.

Jeszcze siedem minut przed końcem goście przegrywali tylko 62:66, ale od tego momentu zdołali powiększyć swoje konto o zaledwie dwa punkty.

Kluczem do sukcesu gospodarzy było pięciu zawodników z dwucyfrową zdobyczą punktową i 52-procentowa skuteczność w rzutach z dystansu. Austriacy dla odmiany mieli 6/24 z dystansu i aż 19 strat.

W drugiej serii spotkań, którą zaplanowano na niedzielę 28 sierpnia, Polska zagra na wyjeździe z Austrią (godz. 17:00), a Chorwacja u siebie ze Szwajcarią (godz. 20:00).

Wyniki:

Polska - Chorwacja 69:72 (15:11, 16:10, 16:28, 22:23)
(Mateusz Ponitka 26, A.J. Slaughter 16, Aleksander Balcerowski 11 - Ivica Zubac 19 (10 zb), Bojan Bogdanovic 16, Mario Hezonja 10)

Szwajcaria - Austria 74:64 (17:13, 16:21, 27:20, 14:10)
(Robert Zinn 14, Juraj Kozić 13, Roberto Kovac 11, Toni Rocak 11, Selim Fofana 10 - Enis Murati 11, Daniel Friedrich 10, Jozo Rados 10)

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Polska 6 5 1 493 412 11
2 Chorwacja 6 5 1 483 414 11
3 Szwajcaria 6 2 4 392 436 8
4 Austria 6 0 6 405 511 6

Zobacz także:
To była przyczyna przegranej końcówki? "Nie może być wahania się"
"Za trzy dni możesz umrzeć". Reprezentant Polski usłyszał koszmarną diagnozę

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski wrócił do korzeni! Tylko spójrz na to

Źródło artykułu: