Dennis Rodman chce uratować więzioną w Rosji Amerykankę. "Putin jest cool"
Jeden z najbardziej znanych koszykarzy w historii NBA zdradził, że ma pozwolenie na podróż do Rosji. A tam zamierza wyciągnąć z więzienia Brittney Griner.
Od wielu tygodni trwają negocjacje między najważniejszymi politykami z USA i Rosji, by koszykarka mogła wrócić do ojczyzny. Nieoficjalnie mówi się, że Amerykanie są gotowi zwolnić z więzienia jednego z najgroźniejszych handlarzy bronią - Wiktora Buta - i wymienić go za Griner (pisaliśmy o tym TUTAJ >>).
Jak poinformowało NBC News, do akcji wkracza... Dennis Rodman. Jeden z najbardziej znanych koszykarzy w historii NBA powiedział dziennikarzowi tej stacji TV, że "ma pozwolenie na wyjazd do Rosji i mediacje w tej sprawie". Nie uściślił, kto wydał to pozwolenie.
ZOBACZ WIDEO: Na ten dzień czekaliśmy. Tylko spójrz, co zrobiła Anita WłodarczykRodman jeszcze podczas czynnej kariery koszykarskiej był jednym z bardziej szalonych zawodników. Nic się nie zmieniło po zakończeniu czynnej przygody ze sportem. Swego czasu Rodman latał do Korei Północnej, gdzie stawiał się w roli przyjaciele jednego z większych tyranów świata - Kim Dzong Una.
Wielokrotnie podróżował również po Rosji. A o prezydencie Rosji, który pół roku temu najechał Ukrainę i tam morduje niewinnych obywateli mówił: "Władimir Putin is cool" (Władimir Putin jest fajny - tłum.).
- Spróbuję ruszyć coś w tym temacie, moim celem jest wyciągnięcie mojej koleżanki z więzienia, by mogła wrócić do rodziny - stwierdził były koszykarz.