Mamy awans! Co to był za mecz

Nie trafiali, źle bronili. Nie było energii. Polacy tracili już do rywali dwucyfrowy dystans, ale wrócili! Michał Sokołowski był wszędzie, podał tlen, a może i adrenalinę całej drużynie. Jakub Garbacz trafił arcyważne "trójki" i udało się wyciągnąć ten arcyważny mecz.

Od początku było pod górkę. Brakowało właściwej energii i Holendrzy poczuli swoją szansę. Nie do zatrzymania był Charlon Kloof (20 punktów do przerwy), a na koniec równo z syreną z połowy trafił jeszcze Leon Williams.

W drugiej połowie rywale mieli już nawet 13 punktów przewagi, ale w końcu obudzili się nasi. Impuls dali zmiennicy, niemoc na dystansie przełamał Garbacz, ale to indywidualnie Sokołowski był kluczowy.

Był zawodnikiem od wszystkiego, spędził w grze 36 minut. Punktował, zbierał, bronił - dał potrzebną energię i pociągnął ekipę. Reszta uwierzyła, poszła za przykładem. Kluczowe było wejście w czwartą kwartę, którą Biało-Czerwoni rozpoczęli 12:1.

I potem poszli za ciosem. "Sokół" był niezmordowany, ale wielkie rzeczy dał ekipie również Aleksander Balcerowski. Holendrzy na finiszu nie byli już tak skuteczni. Znowu byli blisko, a nadal pozostają bez zwycięstwa na turnieju.

24 punkty (8/10 z gry), pięć zbiórek i trzy asysty to linijka Sokołowskiego. 16 "oczek" (8/11 z gry), siedem zbiórek i cztery asysty dołożył Balcerowski.

Na zakończenie fazy grupowej - w czwartek 8 września - Biało-Czerwoni zagrają z Serbią, która do tej pory jest niepokonana na EuroBaskecie 2022. Ekipa z Bałkanów jest też jednym z faworytów do końcowego triumfu.

Holandia - Polska 69:75 (20:19, 20:12, 15:17, 14:27)

Holandia: Charlon Kloof 24, Yannick Franke 13, Leon Williams 9,  Worthy De Jong 8, Mohamed Kherrazi 4, Jito Kok 4, Matt Haarms 2, Keye van der Vuurst de Vries 2, Jesse Edwards 1.

Polska: Michał Sokołowski 24, Aleksander Balcerowski 16, Jakub Garbacz 10, A.J. Slaughter 6, Mateusz Ponitka 5, Michał Michalak 4, Aleksander Dziewa 3, Dominik Olejniczak 2, Aaron Cel 2, Jarosław Zyskowski 2, Jakub Schenk 0.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!