EuroBasket. Które miejsce w grupie zajmą Polacy? Oto możliwe warianty

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: reprezentacja Polski w koszykówce
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: reprezentacja Polski w koszykówce

Czwartek to ostatni dzień zmagań w fazie grupowej na EuroBaskecie. Polacy mają już awans do 1/8 turnieju, ale nie wiadomo na którym miejscu skończą rywalizację. Mogą zająć każde z pierwszych czterech.

Po czterech meczach fazy grupowej EuroBasketu 2022 Biało-Czerwoni legitymują się bilansem trzech zwycięstw i jednej porażki. I właśnie ta przegrana, a konkretniej jej różnica punktowa, ma ogromne znaczenie.

Polacy ograli Czechów (99:84), Izraelczyków (85:76) i Holendrów (75:69). Lepsi od podopiecznych Igora Milicicia okazali się z kolei Finowie, którzy rozbili naszą kadrę 30-stoma punktami (89:59).

I te "minus 30" ciągnie się za naszą kadrą, a przed ostatnią serią meczów Polacy mają pełen wachlarz opcji. Jedno jest dobre: przystępując do meczu z Serbami będą już wiedzieli o co grają, bo nasze spotkanie jest rozgrywane najpóźniej.

Harmonogram meczów na ostatni dzień:

Finlandia - Holandia / godz. 14:00
Czechy - Izrael / godz. 17:30
Serbia - Polska / godz. 21:00

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tenisiści czy piłkarze? Jest forma!

Jak wyglądają warianty? Jakie mamy opcje?

Najważniejsza informacja jest taka: stawką meczu Polska - Serbia jest pierwsze miejsce w grupie. Jeżeli wygrają Biało-Czerwoni to oni będą na szczycie, a rywale z Bałkanów zajmą drugie miejsce.

Jeżeli triumfować będzie Nikola Jokić z kolegami, to Polacy mogą zająć miejsce... drugie, trzecie lub czwarte. Jak to możliwe? Oto scenariusze.

Kadra Milicicia będzie druga wtedy, jeżeli przegra z Serbią i przegra też Finlandia, czyli nasz pogromca. Wtedy wynik meczu Czechy - Izrael nie będzie miał najmniejszego znaczenia. Lauri Markkanen i spółka na pożegnanie z Pragą grają jednak z Holendrami, którzy jeszcze nie wygrali i nie mają już szans na nic.

Finowie dzięki +30 z Polakami mają najlepsze "małe punkty", jeżeli trzeba by było stworzyć "małą tabelkę" drużyn mających taki sam bilans na zakończenie fazy.

Jeżeli Finowie wygrają, co jest wielce prawdopodobne, to na pewno będą drudzy. Polaków będzie natomiast interesował wynik rywalizacji Czechów z Izraelczykami. W przypadku wygranej tych pierwszych, zakończymy grupę na trzeciej lokacie, w przeciwnym razie w tej układance wylądujemy na miejscu czwartym.

Jeżeli spełni się czarny scenariusz i Biało-Czerwoni zajmą to ostatnie premiowane awansem miejsce, to w 1/8 mistrzostw Europy zmierzą się z Grekami i wielkim Giannisem Antetokounmpo.

Warianty i założenia:

- zajmujemy 1. miejsce, gdy wygramy z Serbią

- zajmujemy 2. miejsce, gdy przegramy z Serbią, a Finlandia przegra z Holandią

- zajmujemy 3. miejsce, gdy przegramy z Serbią, Finlandia wygra z Holandią, a Czechy pokonają Izrael

- zajmujemy 4. miejsce, gdy przegramy z Serbią, Finlandia wygra z Holandią, a Izrael wygra z Czechami

#DrużynaMZP+-Pkt
1 Serbia 5 5 0 466 361 10
2 Finlandia 5 3 2 432 403 8
3 Polska 5 3 2 387 414 8
4 Czechy 5 2 3 416 435 7
5 Izrael 5 2 3 394 416 7
6 Holandia 5 0 5 359 425 5

Zobacz także:
Ten człowiek jest niemożliwy. Wielki Luka Doncić!
Josh Bostic: Każdy chciałby tu grać

Komentarze (0)