Sochan w euforii po najlepszym występie w NBA. "To jest szalone"

Twitter / oficjalny profil Bally Sports San Antonio / Jeremy Sochan w trakcie wywiadu
Twitter / oficjalny profil Bally Sports San Antonio / Jeremy Sochan w trakcie wywiadu

Jeremy Sochan ma za sobą najlepszy występ w zawodowej lidze. Fruwał nad obręczami i zanotował swój rekord punktowy w NBA. Co miał do powiedzenia po zakończonym spotkaniu?

Rozpoczął z dużą energią i był jednym z najlepszych zawodników San Antonio Spurs podczas wygranego 115:106 wyjazdowego meczu z Minnesota Timberwolves.

Jeremy Sochan zdobył 14 punktów wykorzystując 7 z 9 rzutów z gry - przestrzelił jedynie dwie próby zza łuku. Dodał do tego cztery zbiórki, asystę i przechwyt.

- Zaczęliśmy grając twardo i agresywne - przyznał po spotkanie w rozmowie z Bully Sports San Antonio.

Więcej szczegółów o występie Sochana i wygranej Spurs nad Timberwolves tutaj ---> Takiego Sochana w NBA chcemy oglądać!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

Polak zwrócił też uwagę na swoich kolegów z drużyny, którzy są "dobrzy dla niego", więc on tylko może wykorzystywać swoje szanse i kredyt zaufania, jakim go obdarzono w zespole.

Prowadzący rozmowę zapytali go o kilka kwestii. Pierwszą był fakt, na co ma wpływ, gdy pojawia się na parkiecie. - Myślę, że rzeczy, które mogę kontrolować to moja energia, po prostu sposób, w jaki wychodzę na parkiet. To robienie małych rzeczy, których nie widać w statystykach - przyznał.

Trener Spurs Gregg Popovich 19-letniego reprezentanta Polski od razu rzucił na głęboką wodę - Sochan bowiem rozpoczyna mecze w pierwszej piątce. - Kiedy się o tym dowiedziałem? To stało się kilka dni przed startem sezonu zasadniczego. To sposób, żeby iść w górę - przyznał.

Został też zapytany o różnicę, jakie zdołał już dostrzec, pomiędzy grą w NCAA a NBA. - To jest szalone, jak dużo meczów masz back-to-back (dzień po dniu). Jesteś też długo na wyjeździe. Trzeba to jednak traktować jak rutynę - wyjaśnił.

Na koniec rozmowy Sochan dostał "pytanie z humorem". - Myślę, że ustanowiłeś rekord Spurs w ilości alley-oopów w jednym meczu. Kiedyś to na cały sezon tyle było - usłyszał.

Skąd się wzięło? Ano stąd, że Sochan podczas starcia w Target Center fruwał nad obręczami kończąc efektownie trzy takie zagrania. Dwa z nich możesz zobaczyć tutaj -->> Poleciał efektownie! Tak gra Jeremy Sochan w NBA

- To jest wspaniałe, jesteśmy młodą drużyną. Chcemy pokazać, że gra daje nam radość - zaznaczył Sochan.

Na kolejną radość z gry i efektowne zagrania Polak będzie musiał poczekać dwa dni. W nocy ze środy na czwartek o godz. 2:00 naszego czasu Spurs ponownie w Target Center zagrają z Timberwolves.

Sochan po czterech meczach na parkietach NBA może pochwalić się średnimi na poziomie 5,8 punktu 4,8 zbiórki, 1,3 asyst i 0,8 przechwytu na mecz, a jego Spurs po trzech wygranych z rzędu mają bilans 3:1.

Zobacz także:
Niech wykażą się inni. Mateusz Ponitka zrezygnuje z gry w reprezentacji Polski?!
UOKiK nałożył gigantyczną karę na ligę i kluby. "To niezrozumiałe!"

Komentarze (2)
avatar
Pawulon numero uno
25.10.2022
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Taki z niego Polak, że na kadrę na ME nie chało mu się przyjechać, bo szlifował umiejętności na NBA. Dajcie spokój z tymi pseudo Polakami, tak samo jak niejaki Gortat.