Polak w jednym zespole z gwiazdą NBA

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Dwight Howard i Adam Łapeta (w kółeczku)
Materiały prasowe / Na zdjęciu: Dwight Howard i Adam Łapeta (w kółeczku)

Adam Łapeta kontrakt z tajwańskim klubem Taoyuan Leopards podpisał już we wrześniu. Teraz okazuje się, że jego klubowym kolegą będzie gwiazdor NBA.

W tym artykule dowiesz się o:

Środkowy, który trafił do NBA wybrany z pierwszym numerem w drafcie 2004 i grał w najlepszej koszykarskiej lidze świata do sezonu 2021/2022, obiera teraz zaskakujący kierunek. Przenosi się na Tajwan.

Świetnie znany kibicom koszykówki na całym świecie Dwight Howard wzmacnia Taoyuan Leopards - klub, w którym jest już Polak, mierzący 217 centymetrów Adam Łapeta.

- Jestem bardzo podekscytowany i już nie mogę doczekać się wyjazdu oraz gry w lidze tajwańskiej - przekazał Howard w opublikowanym przez jego nowy zespół na Instagramie materiale wideo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach

Howard to ośmiokrotny uczestnik Meczów Gwiazd, w 2020 roku zdobył z Los Angeles Lakers mistrzostwo NBA. Ostatnio w 60 meczach zdobywał średnio 6,2 punkty i 5,9 zbiórki.

Klub Taoyuan Leopards występuje w T1 League, jednej z dwóch działających obecnie tajwańskich lig. W jej rozgrywkach bierze udział sześć zespołów.

Sezon 2022/2023 już się rozpoczął, ale Leopards jeszcze nie grali. Polak będzie rywalizował o minuty z gwiazdą NBA. Środkowy w ostatnim sparingu spisał się bardzo dobrze, przeciwko TaiwanBeer HeroBears skompletował okazałe double-double (20 punktów, 12 zbiórek).

Adam Łapeta przed dołączeniem do tajwańskiego klubu, spędził sezon na Litwie, reprezentując barwy Dzukija Alytus. Polak był podstawowym zawodnikiem drużyny, a w 33 meczach zdobywał średnio 5,9 punktu, 5,3 zbiórki oraz 1,1 bloku, trafiając 56-proc. rzutów z gry.

Łapeta jest też byłym reprezentantem Polski. W Energa Basket Lidze występował ostatnio w sezonie 2020/2021 w drużynie Kinga Szczecin.

Czytaj także: Przemysław Frasunkiewicz, trener Anwilu: Presja to przywilej
Czytaj także: LeBron James przegrał z Cleveland Cavaliers. To dopiero druga taka sytuacja w historii

Komentarze (0)