To było setne spotkanie Mateusza Ponitki w Eurolidze. Jeżeli chodzi o reprezentantów Polski, to jedynym zawodnikiem, który ma ich na swoim koncie więcej jest... David Logan (120). Z rodowitych najwięcej zaliczył Adam Wójcik (95).
Swój jubileusz Ponitka uczcił siedmioma punktami, dwoma asystami i dwoma zbiórkami. Wykorzystał 3 z 5 rzutów z gry i jeden z dwóch rzutów wolnych.
Niestety całego meczu z uśmiechem wspominać nie będzie, bo Panathinaikos co prawda nieźle zaczął, ale finalnie przegrał w Stambule z Fenerbahce różnicą aż 30 punktów (77:107).
ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to
Różnicę gospodarze zrobili w drugiej kwarcie, w której byli nie do zatrzymania - wygrali tą część aż 33:15.
Panathinaikos po tej przegranej legitymuje się bilansem dwóch zwycięstw i sześciu porażek. Ponitka w bieżącym sezonie notuje średnio 9,8 punktu, 5,1 zbiórki i 3 asysty na mecz.
Kolejne spotkanie Panathinaikos rozegra w środę 23 listopada, kiedy we własnej hali zmierzy się z ekipą Virtus Segafredo Bologna. W składzie tej drużyny występują m.in. Milos Teodosic czy Iffe Lundberg.
Fenerbahce Beko Stambuł - Panathinaikos Ateny 107:77 (22:25, 33:15, 23:15, 29:22)
(Scottie Wilbekin 19, Nigel Hayes-Davis 16, Carsen Edwards 13, Johnathan Motley 10 - Dwayne Bacon 20, Georgios Papagiannis 12, Nate Wolters 11, Derrick Williams 10)
Zobacz także:
Takiego lania Arka jeszcze nie miała. Ten transfer odmienił PGE Spójnię
Szalona pogoń, wielki Conor Morgan. Pachniało gigantyczną sensacją w PLK!
GTK blisko historycznego osiągnięcia. Ostry mecz i dogrywka w Gliwicach
Czy Mateusz Ponitka i Panathinaikos przebiją się do najlepszej ósemki Euroligi? 
