Powrót na stare śmieci - zapowiedź meczu Super-Pol Tęcza Leszno - Utex Row Rybnik

Trzecia kolejka Ford Germaz Ekstraklasy zapowiada się w Lesznie niezwykle interesująco. Przeciwnikiem tamtejszego zespołu Super-Pol Tęcza będzie ekipa Utex Row Rybnik, w której aż trzy podstawowe zawodniczki występowały w poprzednich sezonach w barwach leszczyńskiego zespołu.

Są to Katarzyna Krężel, Martyna Koc oraz Nikita Bell. W dużej mierze właśnie od ich postawy zależeć będzie czy drużynie z Rybnika uda się odnieść drugie już w tym sezonie zwycięstwo.

Zadanie to może być jednak niezwykle trudne. Podopieczne Jarosława Krysiewicza po przegranym u siebie meczu z bardzo mocną w tym sezonie Odrą Brzeg, pokonały na wyjeździe Artego Bydgoszcz. Po tym meczu MVP całej drugiej kolejki została Joanna Walich. Bardzo dobrze w leszczyńskim zespole spisują się również: Żaneta Durak, Edyta Krysiewicz oraz Aleksandra Drzewińska. Kluczem do zwycięstwa będzie jednak postawa Sherry McCracklin, która jak do tej pory zawodzi na całej linii. Jeśli kolejne spotkanie jej nie wyjdzie, może to być ostatni mecz sympatycznej amerykanki w żółto-zielonych barwach.

Potencjał obu ekip wydaje się zbliżony. Bardzo trudno jest wskazać jednoznacznego faworyta. Zarówno Super-Pol Tęcza jak i Utex Row Rybnik będą balansować w lidze w granicach ósmego miejsca. Tym ważniejsze wydaje się zwycięstwo nad bezpośrednim rywalem w walce o play off. Leszczyńscy kibice po raz kolejny mogą być świadkami zaciętego meczu, w którym do końcowej syreny wynik pozostanie wielką niewiadomą.

Katarzyna Krężel wraz z Martyną Koc, na pewno będą miały coś do udowodnienia działaczom i sztabowi szkoleniowemu Super-Pol Tęczy Leszno. Klub zrezygnował z ich usług przed sezonem, mimo iż wydawało się, że właśnie te zawodniczki powinny w nim zostać. Sprawy finansowe- jak w przypadku Ashley Shields- nie były głównym powodem do zwolnienia tych zdolnych koszykarek. Ktoś, po prostu, musiał ponieść konsekwencję bardzo słabej postawy zespołu Super-Pol Tęcza Leszno w poprzednim sezonie.

Zwycięzców się nie osądza, o tym pamiętają obie drużyny. Cel w środowy wieczór, również jest taki sam dla obu ekip: zagrać jak najlepiej i po czwartej kwarcie zejść z parkietu w glorii chwały. Kibice zobaczą na pewno mecz walki i popisowych akcji zarówno z jednej, jak i drugiej strony.

Początek spotkania w środę o godzinie 18.00 w leszczyńskiej hali Trapez przy ulicy Zygmunta Starego 1.

Komentarze (0)