Sensacyjna informacja z USA. Słynna koszykarka opuszcza rosyjskie więzienie

Getty Images / The Washington Post  / Na zdjęciu: Brittney Griner
Getty Images / The Washington Post / Na zdjęciu: Brittney Griner

Zakończył się koszmar Brittney Griner. Sportsmenka z USA mogła opuścić rosyjskie więzienie dzięki wymianie pomiędzy państwami. Informacje CNN potwierdził już prezydent Joe Biden.

W tym artykule dowiesz się o:

Gwiazda amerykańskiej WNBA Brittney Griner została zwolniona z rosyjskiego więzienia w ramach wymiany więźniów za handlarza bronią Wiktora Buta - poinformowała w czwartek (8 grudnia) telewizja CNN.

Chwilę po tej informacji na twitterowym profilu prezydenta USA Joe Bidena pojawił się post (patrz poniżej), w którym zapewniono, że 32-letnia Griner jest bezpieczna.

"Przed chwilą rozmawiałem z Brittney Griner. Jest bezpieczna. Ona jest w samolocie. Jest w drodze do domu" - potwierdził prezydent Stanów Zjednoczonych.

Koszykarka Phoenix Mercury, dwukrotna mistrzyni olimpijska, trafiła do rosyjskiego więzienia pod zarzutem przemytu narkotyków. W jej bagażu znaleziono mniej niż gram oleju haszyszowego, który był zawartością e-papierosa.

Na początku sierpnia tego roku została skazana na 9 lat. Ostatnio była więziona w rosyjskiej Kobiecej Kolonii Karnej IK-2 w Republice Mordowii, określanej jako "piekło".

- Więzienia tam są straszne nawet dla rosyjskich więźniów. Panują tam bardzo surowe reżimy i poważne łamanie praw człowieka - alarmowała zagraniczne media Olga Zeveleva, socjolog z Uniwersytetu w Helsinkach.

Wiktor But, za którego została wymieniona Griner, jest nazywany "Listonoszem  Śmierci". 4 kwietnia 2012 r. były sowiecki oficer wojskowy został skazany przez sąd w Nowym Jorku na karę 25 lat pozbawienia wolności za m.in. wspomaganie organizacji terrorystycznych i spiskowanie w celu zabicia obywateli USA.

Zobacz:
Bicie, tortury i samobójstwa. Rosjanie zamknęli Amerykankę w więzieniu grozy
Dramat amerykańskiej koszykarki. Ujawniono, co zrobili Rosjanie

ZOBACZ WIDEO: Kłótnia o podział pieniędzy. "Wszystko powinno być ustalone przed wylotem z Warszawy"