Bardzo ciekawy przebieg miał ostatni w tym roku kalendarzowym mecz na zapleczu Energa Basket Ligi. W pierwszej kwarcie gospodarze bardzo szybko zbudowali sobie wyraźną przewagę i po celnej trójce Marcina Kowalczyka prowadzili 18:7. Później było jeszcze 22:10, ale to nie podłamało przyjezdnych.
Podopieczni Tomasza Jagiełki grali jednak zrywami, co nie pozwoliło im dogonić gospodarzy, którzy skutecznie odpierali ataki rywali. Tym samym żadna akcja GKS-u nie pozostawała bez szybkiej odpowiedzi. W końcówce tyszanie odrobili jeszcze kilka punktów, ale przed zmianą stron to opolanie prowadzili 48:42.
Po przerwie obraz gry nie uległ wielkiej zmianie. Zawsze gdy GKS się zbliżył, koszykarze Roberta Skibniewskiego odpowiadali. Wydawało się, że punktem zwrotnym tego starcia może być końcówka trzeciej kwarty, gdy po celnych rzutach wolnych Patryka Kędla było tylko 64:63. Odpowiedź była jednak natychmiastowa, bo zza łuku przymierzył Adam Skiba, ale jeszcze raz za dwa trafił Kędel i było 67:65. To zwiastowało zaciętą walkę w ostatniej ćwiartce, ale nic bardziej mylnego.
Czwarte dziesięć minut było już totalną dominacją miejscowej ekipy. Jeszcze na początku tej części, gdy za trzy trafił Karol Kamiński, opolanie prowadzili tylko punktem, ale w tym momencie gospodarze zasypali gości trafieniami. Doskonale w tym fragmencie grał zwłaszcza Adam Skiba, który od stanu 69:68 zdobył aż 10 punktów! W międzyczasie dwa dołożył Hubert Pabian i AZS Politechnika prowadziła już 81:68. Do końca pozostawały jeszcze jednak ponad cztery minuty, ale GKS-u nie było już stać na zryw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
Tym samym dwa punkty pozostały w Opolu. Warto dodać, że po niemrawym początku w wykonaniu zespołu Roberta Skibniewskiego nie ma już śladu. "Akademicy" w swoich ostatnich ośmiu meczach wygrywali sześciokrotnie i dobili do najlepszej ósemki, ale tam panuje bardzo duży ścisk. Tuż za nimi są rezerwy Śląska Wrocław, Decka Pelplin, Żak Koszalin i Miasto Szkła Krosno. Droga do play-offów jest więc nadal bardzo daleka.
Z kolei GKS ma za sobą świetną pierwszą fazę rozgrywek, w której osiągnął bilans 13-4! Choć więc tyszanie swój ostatni mecz w 2022 roku przegrali, to i tak z bardzo dobrej pozycji przystąpią do rundy rewanżowej, bowiem zaczną ją jako wicelider na półmetku sezonu 2022/23.
Wynik pierwszego meczu w ramach 17. kolejki Suzuki 1LM:
Weegree AZS Politechnika Opolska - GKS Tychy 88:73 (28:22, 20:20, 19:23, 21:8)
AZS Politechnika:
Pabian 25, Skiba 13, Kowalczyk 12, Kobel 11 (13 as.), Kaczmarzyk 9, Ratajczak 7, Kroczak 5, Białachowski 2, Jodłowski 2, Kapuściński 2.
GKS: Kamiński 19, Mąkowski 13, Kędel 12, Koperski 11, Nowakowski 8, Stankowski 5, Wieloch 3, Krajewski 2, Trubacz 0, Ziaja 0.
# | Drużyna | M | Z | P | + | - | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Górnik Trans.eu Zamek Książ Wałbrzych | 34 | 27 | 7 | 2807 | 2508 | 61 |
2 | Dziki Warszawa | 34 | 26 | 8 | 2664 | 2408 | 60 |
3 | HydroTruck Radom | 34 | 24 | 10 | 2930 | 2641 | 58 |
4 | GKS Tychy | 34 | 22 | 12 | 2743 | 2529 | 56 |
5 | SKS Starogard Gdański | 34 | 21 | 13 | 2807 | 2717 | 55 |
6 | Sensation Kotwica Kołobrzeg | 34 | 20 | 14 | 2715 | 2532 | 54 |
7 | Decka Pelplin | 34 | 19 | 15 | 2713 | 2594 | 53 |
8 | KKS Polonia Warszawa | 34 | 19 | 15 | 2685 | 2593 | 53 |
9 | Weegree AZS Politechnika Opolska | 34 | 18 | 16 | 2763 | 2742 | 52 |
10 | MKKS Żak Koszalin | 34 | 17 | 17 | 2929 | 2848 | 51 |
11 | Miasto Szkła Krosno | 34 | 16 | 18 | 2655 | 2613 | 50 |
12 | Enea Basket Poznań | 34 | 16 | 18 | 2734 | 2654 | 50 |
13 | WKK Wrocław | 34 | 16 | 18 | 2676 | 2641 | 50 |
14 | AZS AGH Kraków | 34 | 14 | 20 | 2611 | 2716 | 48 |
15 | WKS Śląsk II Wrocław | 34 | 12 | 22 | 2492 | 2507 | 46 |
16 | BS Polonia Bytom | 34 | 9 | 25 | 2718 | 2933 | 43 |
17 | PGE Turów Zgorzelec | 34 | 9 | 25 | 2664 | 2890 | 43 |
18 | Start II Lublin | 34 | 1 | 33 | 2335 | 3575 | 35 |
Zobacz także:
PLK. Suzuki Arka Gdynia - Anwil Włocławek 93:79 (GALERIA) >>