Faworyt nie zawiódł - relacja z meczu Dromet AJD Częstochowa - AZS AWF Katowice

Drugi mecz wyjazdowy i drugie zwycięstwo. Tak wygląda bilans koszykarek AZS AWF Katowice po dwóch kolejkach sezonu w grupie B 1. ligi. W sobotnie popołudnie podopieczne Adama Kubaszczyka odprawiły z kwitkiem częstochowski Dromet AJD.

- Jestem zadowolony z kolejnego wygranego meczu. Zawodniczki wyszły na to spotkanie zdeterminowane i skoncentrowane. Jedynie pod koniec drugiej kwarty nieco się rozluźniły. Wtedy częstochowianki uwierzyły, że mogą zwyciężyć. Reprymenda w szatni podczas przerwy zmotywowała moje zawodniczki, które nie pozostawiły żadnych złudzeń - powiedział Adam Kubaszczyk, szkoleniowiec akademiczek.

Pierwsza połowa miała dwa oblicza. Początkowo mecz był wyrównany, aż do stanu 10:8 dla katowiczanek. Kolejne siedem "oczek" padło łupem śląskiej drużyny, głównie dzięki licznym przechwytom i skutecznym kontratakom. Słaba postawa w inauguracyjnej kwarcie nie przeszkodziła gospodyniom w lepszej postawie podczas drugiej odsłony. Częstochowianki poprawiły grę w defensywie i zaczęły odrabiać straty. Pierwsze skrzypce w ich zespole grała Lucyna Kotonowicz, autorka 24 punktów. Schodząc do szatni Dromet przegrywał różnicą zaledwie jednego punktu i miał nadzieję na końcowy sukces.

Niestety dla nich, ponownie do głosu doszły koszykarki z Górnego Śląska. Zaordynowana przez trenera Kubaszczyka obrona strefowa szybko zaczęła przynosić spodziewany efekt. Miejscowe zmuszone do rzutów z dystansu, zaczęły się coraz częściej mylić, a w odpowiedzi nadziewały się na dwójkowe akcje katowiczanek. Rzuty zza linii 6,25m po raz kolejny okazały się silną bronią Akademiczek, które w trzeciej kwarcie pięciokrotnie dziurawiły kosz rywalek zza łuku. Najlepiej w tym elemencie czuła się Karolina Kozak, zdobywczyni 16 punktów, w tym 4 "trójek".

Wypracowana w ten sposób przewaga okazała się kluczowa w końcowym rozrachunku. Tym samym AZS AWF Katowice odniósł drugie zwycięstwo w tym sezonie i z bilansem 2-0 znajduje się w ścisłej czołówce grupy B 1. ligi koszykarek. W następny weekend podopieczne trenera Kubaszczyka po raz pierwszy zaprezentują się własnej publiczności, a ich przeciwnikiem będzie AZS Mostostal Res-Drób Rzeszów.

Dromet AJD Częstochowa - AZS AWF Katowice 65:80 (8:17, 30:22, 10:13, 17:28)

Dromet: Lucyna Kotonowicz 24, Edyta Mielczarek 14, Martyna Stasiuk 8, Agnieszka Motyl 6, Katarzyna Juchniewicz 6, Aleksandra Kupczak 4, Anita Dziegiedź 3, Jolanta Filipek 0, Emilia Łaskowska 0, Katarzyna Hepner 0.

AZS: Paulina Dąbkowska 24, Agnieszka Stawowska 20, Karolina Kozak 16, Agata Bachryj 10, Katarzyna Kosczielny 5, Justyna Zielonka 3, Daria Marchewka 2, Joanna Czajkowska 0, Natalia Szabatowska 0.

Źródło artykułu: